Małgorzata Kidawa-Błońska funkcję drugiej osoby w państwie pełni od kilkunastu dni. Wcześniej wnuczka prezydenta Wojciechowskiego zajmowała się produkcją filmów i na swym koncie m.in. Skazanego na bluesa. Polityk PO nie ukrywa, że do Suwałk przyciągnął ją właśnie Suwalki Blues Festival.
Temat kultury i jej niedofinansowania zdominowaÅ‚ spotkanie MaÅ‚gorzaty Kidawy-BÅ‚oÅ„skiej z mieszkaÅ„cami SuwaÅ‚k. MarszaÅ‚em Sejmu przyznaÅ‚a, że na kulturÄ™ trafia wciąż zbyt maÅ‚o pieniÄ™dzy, a ich podziaÅ‚ powinien być prostszy. PodkreÅ›liÅ‚a, że muzea i placówki kulturalne powinny wykorzystywać każdÄ… możliwÄ… szanse na przyciÄ…ganie widzów.
- Czasami turyÅ›ci tÅ‚umnie przyjeżdżajÄ… zobaczyć tylko jednÄ… atrakcjÄ™. Trzeba umieć wykorzystać okazjÄ™ - mówiÅ‚a Kidawa-BÅ‚oÅ„ska do suwalczan, którzy zapeÅ‚nili gÅ‚ównÄ… salÄ™ w Muzeum OkrÄ™gowych.
Polityk Platformy Obywatelskiej przyznaÅ‚a, że celem jej wizyty w SuwaÅ‚kach jest również Suwalki Blues Festival. Jej mąż Jan Kidawa-BÅ‚oÅ„ski w 2005 roku wyreżyserowaÅ‚ film Skazany na bluesa, który opowiada o życiu Ryszarda Riedla, wokalisty zespoÅ‚u Dżem. Obecna marszaÅ‚ek byÅ‚a producentka tego filmu.
- Bardzo lubię bluesa, bo to jest to bardzo demokratyczny gatunek muzyki i bardzo działa na emocje - podkreśliła Małgorzata Kidawa-Błońska.
(mkapu)
serwis wyborczy suwalki24.pl - Wybory parlamentarne 2015