Po śmierci malutkiej Blanki. Śledztwo w czterech instytucjach

Prokuratura krajowa wszczęła śledztwo wobec czterech instytucji: sądu, policji, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku i kuratorów w związku z brutalnym zabójstwem dziewięciomiesięcznej Blanki w Olecku. Niemowlę zostało śmiertelnie pobite przez rodziców, wcześniej wykorzystane seksualnie.

- Mamy poważne podejrzenia, że doszło nieprawidłowości - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa 9-miesięcznej dziewczynki. Możliwe, że organy i instytucje w związku z tą sprawą nie dopełniły swoich obowiązków.

Jak informuje TVN 24, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Michał Lasota zbada sprawę sędzi z Olecka, która zdecydowała o powrocie 9-miesięcznej Blanki do rodziny biologicznej. Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba sędzia "mogła popełnić przewinienie dyscyplinarne poprzez niedopełnienie obowiązków, co skutkowało śmiercią" dziewczynki.

Niespełna miesięczna Blanka w listopadzie ubiegłego roku trafiła pod opiekę zawodowej rodziny zastępczej, ponieważ matka nie miała warunków do opieki na dzieckiem oraz zażywała narkotyki i inne substancje psychoaktywne. O sprawie sąd zawiadomili funkcjonariusze policji. O tym, że w domu rodziny W. źle się dzieje policję informowała rodzina kobiety. Z dokumentów wynika, że matka dziewczynki Anna W. jeszcze w lutym mówiła w sądzie, że nie da rady opiekować się dzieckiem. Postanowienie o pobycie dziecka w rodzinie zastępczej było czasowe – do 14 marca. Wtedy to sędzia z Olecka zdecydowała o powrocie dziewczynki do rodziny biologicznej. Rodzice mieli ograniczoną władzę rodzicielską i otrzymali kuratora, który raz w miesiącu miał zdawać raport o sytuacji w rodzinie. Śledczy informują też o incydencie, do którego doszło na dworcu w Olecku. Anna W. proponowała przechodniom, że odda im dziecko.

W ubiegły piątek Blanka została zabita przez rodziców. Doznała rozległego krwotoku wewnętrznego. Jedno ze złamanych żeber przebiło jej serce. Miała wiele śladów bicia, uszkodzony mózg oraz obrażenia świadczące o tym, że została zgwałcona. Rodzice zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Obojgu grozi dożywocie.

- To straszna zbrodnia – mówił na dzisiejszej konferencji Zbigniew Ziobro.

Zapewnił, iż działania wszystkich czterech instytucji: MOPS-u, kuratora, sądu i policji zostaną dokładnie przeanalizowane.

- Sędzia "mogła popełnić przewinienie dyscyplinarne" poprzez niedopełnienie obowiazków, co skutkowało śmiercia 9 -miesiecznej Blanki – dodał rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab.

Fot. Ministerstwo Sprawiedliwości