Poddubówek. W czwartek posłuchają tirów

Mieszkańcy wsi położonych przy podsuwalskim odcinku S61, narzekają na brak ekranów akustycznych, które miałby ich chronić przed dźwiękami dochodzącymi z drogi. Nie chcą jednak czekać, aż nad tematem pochyli się GDDKiA. W czwartek w Poddubówku, za gminne pieniądze, przeprowadzone zostaną badania natężenia hałasu.

- Na pierwszych spotkaniach zapewniano nas, że ekrany będą stały niemal wzdłuż całej drogi. A teraz są, ale głównie nad przejściami dla zwierząt - bulwersowali się na piątkowym spotkaniu mieszkańcy podsuwalskiego Poddubówka.

Pierwszy projekt budowlany przewidywał, że ekrany tłumiące hałas rozlokowane zostaną w wielu miejscach wzdłuż drogi. W międzyczasie zmieniły się przepisy, a nowe rozporządzenie ministra poleciło, aby rzadziej montować akustyczne zapory. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się, że zrezygnuje z części ekranów, a te które zostaną będą niższe.

Na tą decyzję skarżą się nie tylko mieszkańcy Poddubówka, ale też i Dubowa oraz Raczek.

- To co zostało zamontowane nie wystarczy aby zabezpieczyć nas przed hałasem. Ekrany powinny być zmontowane nie tylko przy moście w Poddubówku, ale 100 metrów przed i dalej - wskazywali rolnicy zgromadzeni w tamtejszej szkole.

Białostocki oddział GDDKiA nie wyklucza, że pojawią się dodatkowe ekrany. Przez trzy kolejne lata sprawdzane będzie, jak duży hałas powoduje droga. Najbliższe badanie Dyrekcja zaplanowała na drugi kwartał 2015 roku.

Zdaniem mieszkańców Poddubówka, późna wiosna to jednak zły moment. Chcą, aby natężenie dźwięku sprawdzono, gdy na rosnących przy drodze drzewach nie będzie jeszcze liści. Obawiają się też, że na wyniki ekspertyzy robionej przez urzędników, będą musieli długo czekać.

Ostatecznie starania rolników wsparła gmina Suwałki.

- W ostatni czwartek lutego odbędzie się badanie natężenia hałasu. Będzie ono przeprowadzone przez całą dobę - obiecał rolnikom Zbigniew Mackiewicz, sekretarz gminy Suwałki.

Badania sfinansowane zostaną z gminnego budżetu. Samorządowcy liczą, że ich wyniki zostaną uwzględnione przez białostocką GDDKiA i w Poddubówku pojawią się dodatkowe ekrany.

(mkapu)