„Poetycko o malarskich inspiracjach i muzycznie o poezji, czyli malarka opowiada o podróżach, ludziach, naturze... a duet gitarowy z Białegostoku uświetnia wieczór poetycką piosenką „ - tak było w piątek w suwalskim Hotelu LOFT. Odbył się wówczas finisaż wystawy prac malarskich autorstwa suwalczanki Joli Grabowskiej.
Wystawę można było oglądać od lipca. Prace malarki trafiły do Hotelu wprost z Centrum Sztuki Współczesnej im. Andrzeja Strumiłły. Kolejnym miejscem ekspozycji obrazów Joli Grabowskiej będzie Bruksela. Najnowszy projekt artystki, promujący region Podlasie, już w październiku będzie prezentowany w stolicy Unii Europejskiej.
Finisaż wystawy w Hotelu LOFT uświetnił muzyczny duet z Białegostoku.
Jola Grabowska. - Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu (dyplom z grafiki warsztatowej w 2005 roku), z urodzenia suwalczanka, zajmuje się malarstwem, grafiką, fotografią. Prace jej autorstwa publikowane były m.in. w magazynie „Enigma” oraz „Baltas Kambarys”. Artystka brała udział w 30 zbiorowych wystawach w kraju i za granicą, w większości na Litwie, gdzie wielokrotnie uczestniczyła w międzynarodowych plenerach malarskich. Ma na koncie 8 wystaw indywidualnych, m.in. w Gdańsku oraz w Wilnie.
Wystawa prezentowana w Hotelu Loft składa się z różnych wątków oraz inspiracji przewijających się w pracy malarki na przestrzeni ostatniej dekady. Tą wystawą powraca, po latach, do techniki akwareli, którą posługiwała się najchętniej w okresie nauki w liceum plastycznym w Supraślu,
Ekspozycja przedstawia obrazy, których głównym tematem jest przyroda, natura, w mniej lub bardziej oczywistej odsłonie – od konkretnych, czytelnych motywów poprzez elementy abstrakcji organicznej. Przebija się w tym zestawieniu zainteresowanie żywiołami, a także pojawiają się przedmioty, elementy architektury czy też zwierząt. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że artystka wychowała się otoczona pięknym krajobrazem Suwalszczyzny, który na zawsze zakorzenił w niej miłość do przyrody.
Zdjęcia: Miłosz Kozakiewicz