Czy kontrolujący prędkość policjanci mają prawo „chować się” za budynkami, wiatami, parkować na chodniku? Jeden z naszych Czytelników przysłał zdjęcie, na którym widać policyjny radiowóz zaparkowany na trawniku, tuż za jedną z wiat przystankowych przy ul. Utrata w Suwałkach.
- Pojazd jest zaparkowany na pasie zieleni, chowając się za przystankiem. W tym miejscu jest zniszczony trawnik, ponieważ codziennie ustawiają się w tym miejscu radiowozy kontrolujące prędkość na ulicy Utrata – pisze pan Marcin.
Czy policjanci dopuścili się wykroczenia?
- Zdecydowanie nie – odpowiada podkomisarz Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej Policji. - Rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 5.11.2019 roku w sprawie kontroli drogowych, paragraf 2, pkt. 6 stanowi, że: „Jeżeli jest to konieczne dla prowadzenia czynności kontrolnych, pojazd Policji może zostać unieruchomiony w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego”. Policjanci zaparkowali w takim właśnie miejscu, aby nie narażać na niebezpieczeństwo innych użytkowników ruchu drogowego.
Dodaje, że na Utracie bardzo często kierowcy przekraczają prędkość. O jednym z takich zdarzeń informowaliśmy nawet dzisiaj:
Ul. Utrata w Suwałkach. Jechał za szybko i pod wpływem
- Tylko we wrześniu odnotowaliśmy tam 300 przekroczeń prędkości, z czego pięć powyżej 50 kilometrów na godzinę. Rekordzista przekroczył prędkość aż o 65 km/h, czyli miał na liczniku 115 km/h! Kierowcy nie zwolnili nawet wtedy, gdy na ulicy rozpoczęły się roboty drogowe – tłumaczy podkom. E. Sawko.
Przestrzega jednocześnie, że policjanci będą na tej ulicy obecni bardzo często. Problem przekraczania prędkości na Utracie zgłaszają wielokrotnie sami suwalczanie za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Apelujemy o ostrożną i bezpieczną jazdę.
(just)