Pomnik w hołdzie około 600 ofiar Obławy Augustowskiej z Lipca 1945 roku został odsłonięty w Suwałkach na rondzie u zbiegu ulic Reja i Armii Krajowej.
Trzymetrowy monument z brązu tworzą ułożone do modlitwy dłonie, skrępowane drutem kolczastym, trzymające znak Polski Walczącej. Do upamiętnienia w ten sposób osób, które podczas przeprowadzonej przez Armię Czerwoną i NKWD już po zakończeniu wojny pacyfikacji wsi w Puszczy Augustowskiej i okolicach, zostały zatrzymane, wywiezione w nieznanym kierunku i zgładzone, doprowadził Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku. Na jego czele stoi naoczny świadek tamtych wydarzeń ks. Stanisław Wysocki, który w obławie stracił ojca i dwie siostry.
Uroczystości w hołdzie Ofiar Obławy Augustowskiej trwały w Suwałkach od piątku. W niedzielę zakończyło je odsłonięcie i poświęcenie pomnika, poprzedzone Mszą św. w kościele Bożego Ciała. Przewodził jej metropolita gdański arcybiskup Leszek Sławoj Głódź. W obchodach uczestniczyli członkowie rodzin pomordowanych, przedstawiciele władz rządowych z wiceministrem spraw wewnętrznych Jarosławem Zielińskim i wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim, samorządów, służb mundurowych.
W wystąpieniach i listach skierowanych do uczestników uroczystości podkreślano, że mimo upływu 73 lat nie znamy całej prawdy o ludobójstwie dokonanym na Polakach podejrzanych o przynależność lub związki z Armia Krajową, ani miejsca ich pochówku. Nie chcą jej ujawnić, otworzyć swoich archiwów władze Rosji oraz Białorusi.
WD
Fot. Miłosz Kozakiewicz
[15.06.2018] W hołdzie Ofiarom Obławy Augustowskiej. Pomnik już jest, odbyło się misterium [zdjęcia]
[14.06.2018] Odsłonięcie Pomnika Ofiar Obławy Augustowskiej. Przyjedzie premier lub prezydent RP?