Słowa mają moc. Szczególnie kiedy wypowiada je przełożony. Źle dobrane, mogą na dobre zdemotywować pracownika. Oto pięć zdań, które lepiej wyrzucić ze swojego słownika.
Odpowiedzialny szef uważa na to, co i jak mówi podwÅ‚adnym. Nie pozwala sobie na brak wyczucia, nawet (a może zwÅ‚aszcza wtedy), kiedy dziaÅ‚a w stresie, pod dużą presjÄ… czasu. Tym bardziej, że źle dobrane sÅ‚owa, mogÄ… być opacznie zrozumiane.
Motywacja w pracy to bardzo czÄ™sto skÅ‚adowa wielu czynników. Jednym z nich niewÄ…tpliwie jest stosunek szefa do pracowników. Dlatego pracodawcy powinni szczególnie dbać o to, w jaki sposób rozmawiajÄ… z pracownikami – mówi Joanna Å»ukowska ekspert miÄ™dzynarodowego serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl.
„To strata czasu”
Sytuacja: Widzimy, że nasz pracownik zajmuje siÄ™ czymÅ›, co nie przystaje do aktualnych celów i priorytetów zespoÅ‚u. DoÅ›wiadczenie mówi nam, że jego praca jest marnowaniem czasu.
Pracownik sÅ‚yszy: „ZakÅ‚adam, że nie wiesz, co robisz. Nie szanujÄ™ twoich pomysÅ‚ów”.
Lepiej: „Opowiedz mi o tym, co robisz?” Zadajemy kolejne pytania w taki sposób, by pracownik uÅ›wiadomiÅ‚ sobie, że jego pomysÅ‚ nie przyniesie oczekiwanych efektów. Możemy też powiedzieć, że pracowaliÅ›my nad czymÅ› podobnym i jakie to miaÅ‚o efekty.
„Prawdopodobnie nie wiesz o tym, ale…”
Sytuacja: Nasz podwÅ‚adny popeÅ‚nia bÅ‚Ä…d, którego mógÅ‚by uniknąć, gdyby miaÅ‚ dodatkowe informacje.
Pracownik sÅ‚yszy: „Ja tu jestem szefem i wiem lepiej”.
Lepiej: PodkreÅ›lamy, że bÅ‚Ä…d jest po naszej stronie: „zapomniaÅ‚em ci powiedzieć, że…” To ważne, bo wtedy ludzie czujÄ…, że sÄ… ważni i majÄ… nasze wsparcie.
„Nie mogÄ™ ci w tym pomóc”
Sytuacja: Pracownik zadaÅ‚ pytanie albo poprosiÅ‚ o pomoc w zadaniu, które jest poza naszymi kompetencjami albo nie powinno nas zaprzÄ…tać.
Pracownik sÅ‚yszy: „Nie mam ochoty ani czasu pomagać ci, w zdobyciu informacji, których potrzebujesz.”
Lepiej: JeÅ›li to pytanie skierowane nie do nas, pomagamy podwÅ‚adnemu w dotarciu do wÅ‚aÅ›ciwej osoby. Mówimy np. „nie zajmowaÅ‚em siÄ™ tym, ale wyglÄ…da na to, że to dziaÅ‚ka Wojciecha. ChciaÅ‚bym, żebyÅ› z nim porozmawiaÅ‚, przedstawiÄ™ ciÄ™”.
„Bez obrazy, ale…”
Sytuacja: Pracownik mówi lub robi coÅ›, co uważamy za bÅ‚Ä™dne lub mylÄ…ce. Najprawdopodobniej wynika to z jego naiwnoÅ›ci i braku wiedzy.
Pracownik sÅ‚yszy: „PowiedziaÅ‚eÅ› coÅ› gÅ‚upiego, wiÄ™c zaraz ciÄ™ obrażę”.
Lepiej: To zdanie brzmi niedojrzale i nieprofesjonalnie. Lepiej powiedzieć „nie zgadzam siÄ™ z tobÄ…” i wytÅ‚umaczyć dlaczego. A jeÅ›li pracownik zrobiÅ‚ coÅ› niewÅ‚aÅ›ciwego, trzeba poprosić go na bok i powiedzieć: „rozumiem, dlaczego mogÅ‚eÅ› pomyÅ›leć, że to najlepsze rozwiÄ…zanie. NastÄ™pnym razem wolaÅ‚bym, byÅ› to zrobiÅ‚ w ten sposób”.
„Nieważne, sam siÄ™ tym zajmÄ™”
Sytuacja: Błąd lub niedoświadczenie pracownika przysparza nam na dłuższą metę więcej pracy. Decydujemy, że lepiej będzie przejąć jego zadanie.
Pracownik sÅ‚yszy: „Nie ufam ci w tej sprawie i nie chcÄ™ poÅ›wiÄ™cić czasu, by ci wytÅ‚umaczyć albo pomóc”.
Lepiej: Można przejąć zadanie podwÅ‚adnego, ale trzeba obiecać, że potem wyjaÅ›nimy, co poszÅ‚o nie tak – na przykÅ‚ad: „Nie daÅ‚em ci wystarczajÄ…co dużo czasu i informacji, byÅ› sobie sam poradziÅ‚. PrzejmÄ™ to na razie. Kiedy skoÅ„czÄ™, porozmawiamy, tak byÅ› umiaÅ‚ w przyszÅ‚oÅ›ci zająć siÄ™ tym sam”.