Podkreśla, że chce działać dla dobra Suwałk ponad podziałami, że można się do niego śmiało zwracać w każdej sprawie. W sobotę, w kamienicy przy ul. Kościuszki 71 w Suwałkach swoje biuro poselskie otworzył Michał Połuboczek.
Mieszkający w Warszawie i Rzeszowie, a urodzony w Suwałkach, Michał Połuboczek objął mandat poselski po tym, gdy do Europarlamentu został wybrany Grzegorz Braun. Od początku podkreślał, że bardzo mu zależy na rodzinnym mieście.
- Zawsze uwypuklam, że jestem dumny ze swojego pochodzenia i wiele zawdzięczam Suwałkom. Teraz będę miał niepowtarzalną okazję dołożenia swojej cegiełki w rozwoju naszego miasta. Można powiedzieć, że niejako będę mógł czynem podziękować za to, co dała mi Suwalszczyzna. Mam już kilka pomysłów, które będę realizował w ramach Suwalskiego Zespołu Parlamentarnego, który wraz z innymi posłami z Podlasia planuję powołać – mówił jeszcze przed ślubowaniem M. Połuboczek.
W podobnym tonie wypowiadał się w sobotę w Suwałkach. Podkreślał, że nie chce robić w Suwałkach własnej polityki , ale że chce działać na rzecz Suwalszczyzny ponad podziałami. Na otwarcie biura zaprosił m.in. prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza, Jacka Niedźwiedzkiego z Koalicji Obywatelskiej oraz Leszka Deca, radnego Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Województwa Podlaskiego.
- Zapraszam wszystkich mieszkańców Suwałk i regionu do odwiedzenia mojego biura poselskiego. Proszę śmiało "walić jak w dym" z każdym problemem – mówił poseł.
Michał Połuboczek jest czlonkiem sejmowej Komisji Infrastruktury i m.in. w ramach jej prac chce zabiegać razem z suwalskimi posłami Jackiem Niedźwiedzkim (KO) i Jarosławem Zielińskim (PiS) o budowę drogi ekspresowej Suwałki - Bialystok oraz o jak najszybszą modernizację dworca PKP w Suwałkach.