Opuszczony samochód znajdował się na poboczu obwodnicy Augustowa w okolicy Janówki.
Zgłoszenie o pożarze strażacy ochotnicy z Raczek otrzymali około 4.00 rano z Miejskiego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach. Natychmiast wyjechali na miejsce.
- Nie wiadomo było, gdzie dokładnie znajduje się płonący samochód. Jechaliśmy w stronę Janówki, z drugiej strony jechali strażacy z Augustowa – mówi Andrzej Czuper, prezes OSP Raczki.
- Znaleźliśmy palący się samochód w pobliżu wsi Janówka. Auto stało na poboczu obwodnicy. Spłonęło doszczętnie. Samochód był pusty. Dokładnie sprawdzono, czy nikt nie znajduje się w środku. Właściciela samochodu nie było też nigdzie w pobliżu – relacjonuje Czuper.
Na miejscu, oprócz OSP Raczki, byli strażacy z Suwałk, Augustowa, Topiłówki i z miejscowości Jabłońskie.
Sprawą zajęła się policja.
- Auto najprawdopodobniej zostanie ściągnięte na policyjny parking i funkcjonariusze spróbują ustalić jego właściciela – dodaje prezes OSP.
(just)