Mężczyzna odpowie za nabywanie towarów bez polskich skarbowych znaków akcyzy. Grozi mu wysoka grzywna.
W miniony czwartek policjanci z Suwałk oraz funkcjonariusze z Urzędu Celnego odwiedzili jedno z pomieszczeń piwnicznych na terenie miasta. Z ustaleń mundurowych wynikało, że może znajdować się tam nielegalna krajanka tytoniu do palenia. Policjanci nie pomylili się.
- Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych zajmowanych przez 42-letniego mężczyznę funkcjonariusze znaleźli 56 kg tytoniu. Towar nie posiadał znaków uiszczenia opłat akcyzowych i podatkowych, a jego ilość wskazywała na zamiar wprowadzenia do obrotu – informuje aspirant Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Suwalczanin usłyszał już zarzut nabycia towaru akcyzowego nieoznaczonego znakami akcyzy.
Skarb Państwa z tytułu niezapłaconych podatków straciłby w ten sposób ponad 39 tysięcy złotych. Za nabywanie towarów bez polskich znaków skarbowych akcyzy mężczyzna odpowiadać będzie teraz przed sądem. Grozi mu grzywna oraz przepadek zabezpieczonego towaru.