Prokuratura Rejonowa w Olecku podała wstępne wyniki sekcji zwłok 37-letniego kolarza, który zginął podczas maratonu kolarskiego w okolicach Gołdapi.
Mężczyzna zboczył z trasy i zgubił się między miejscowościami Zatyki i Kozaki. Nie dotarł do mety i nie wrócił do domu. Przez niemal dobę poszukiwali go policjanci, pogranicznicy, rodzina, znajomi i inni kolarze.
Zwłoki mężczyzny odnaleziono w poniedziałek. Znajdowały się kilkadziesiąt metrów poza wyznaczoną trasą.
- Na ciele nie było żadnych obrażeń. Prokuratura wstępnie wykluczyła osób trzecich. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną zgonu kolarza było przegrzanie organizmu – mówi Wojciech Piktel, prokurator rejonowy w Olecku.
Maraton odbywał się w trzydziestostopniowym upale.
- Czekamy na wyniki posekcyjne – pobrano próbki krwi do badań toksykologicznych oraz materiał do badań histopatologicznych – dodaje prokurator.
Ciało 37-latka zostało już przekazane rodzinie.
(just)
[07.07.2015] Policja znalazła cialo zaginionego kolarza