Kilka lat więzienia może grozić Litwinowi, który próbował we wtorek przejechać funkcjonariusza straży granicznej.
Mężczyzna jechał krajową ósemką samochodem wypełnionym kontrabandą. Przewoził ponad 12 tys. paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
- Funkcjonariusze próbowali zatrzymać auto do kontroli, ale kierowca zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się i zaczął uciekać – relacjonuje major Krzysztof Szymański z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Pogranicznicy rozłożyli kolczatkę, ale kierowca przez nią przejechał, a następnie rozpędzonym autem kierował się wprost na funkcjonariusza.
- W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia, funkcjonariusz musiał strzelać. Nie strzelał do człowieka, ale w jego samochód. Nikomu nic się nie stało – mówi Szymański.
Przemytnik został zatrzymany i przekazany policji.
- Przebywa w areszcie. Jeszcze nie wszczęliśmy przeciwko niemu czynności procesowych – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy suwalskiej prokuratury.
Za napaść na funkcjonariusza na służbie mężczyźnie grozi kilka lat więzienia. Oprócz kierowcy zatrzymano w związku z tą sprawą jeszcze jednego obywatela Litwy.
Czytaj też:
[30.09.2014] Pościg za przemytnikiem. Padły strzały