Suwalska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Michałowi K. Mężczyzna przez pięć lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad ojcem i rodzeństwem.
Michał K. lubił zaglądać do butelki. Pod wpływem alkoholu stawał się agresywny. Bił ojca i rodzeństwo rękoma, popychał, szarpał, poniżał, ośmieszał. Nieustannie krytykował, wyzywał domowników obelżywymi słowami, ciągle niepokoił, budził w nocy. Straszył pobiciem, groził najbliższym, że ich pozabija. Cała rodzina żyła w strachu od stycznia 2010 roku.
Awanturnik nie liczył się z niczym. Podczas jednej z burd zniszczył należący do rodzeństwa laptop o wartości 600 zł . Pod koniec stycznia wsiadł za kółko, chociaż miał już wcześniej zabrane prawo jazy. Zlekceważył sadowy zakaz obowiązujący go do sierpnia. Mężczyzna został zatrzymany. Przebywa w areszcie śledczym. Grozi mu kilka lat więzienia: za znęcanie się nad rodziną do pięciu, za zniszczenie mienia od trzech miesięcy do pięciu lat, a za to, że nie zastosował się do zakazu – do trzech lat. O tym, ile czasu spędzi w więzieniu, zdecyduje sąd.