Radni Gminy Puńsk na ostatniej sesji jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie potrzeby pilnej modernizacji drogi wojewódzkiej nr 651 na odcinku Sejny - Szypliszki.
To już kolejne takie stanowisko po uchwałach rad gmin w Szypliszkach, Sejnach oraz Rady Powiatu Sejneńskiego.
Wójt gminy Witold Liszkowski zwracał w dyskusji uwagę, że jest to najkrótsza droga z Puńska do Sejn, a jej stan jest fatalny. Poza tym, w planach modernizacyjnych należałoby przewidzieć, ze względów bezpieczeństwa, także ścieżki pieszo - rowerowe, szczególnie w okolicy Smolan.
Uczestniczący w sesji rady wojewódzki Waldemar Kwaterski przestawił historię starań o modernizację tej drogi.
- Od kilku lat zabiegałem o tę inwestycję. Zawsze jednak zajmowała w wojewódzkim rankingu drogowych potrzeb inwestycyjnych jedno z ostatnich miejsc. Argumentowano to małą liczbą mieszkańców na tym terenie. Ruch samochodowy jednak stale rośnie, m.in. ze względów gospodarczych i turystycznych. Poza tym, do ważna obecnie droga wojewódzka wiodąca aż do Gołdapi, w województwie warmińsko - mazurskim. Jej stan jest natomiast taki, że zagraża bezpieczeństwu i aut, i osób nimi podróżujących. Będę więc pilnował, aby ta modernizacja znalazła siew wojewódzkich planach inwestycyjnych- informował i deklarował radny wojewódzki.
Przypomnijmy, że w 2024 roku jest nieco remontowane 1,2 kilometrów drogi na odcinku Sejny – Szypliszki (w km 85+632-86+860 - okolice Michnowce - Klejwy). Koszt inwestycji to 2 389 421,23 zł.
Według samych drogowców, ta droga "jest w złym stanie technicznym (spękania podłużne, poprzeczne, siatkowe, ubytki). Liczne deformacje uniemożliwiają właściwe odprowadzenie wód opadowych”.
Natomiast w okolicy Słobódki już przed paroma laty trochę połatano dziur na kilkuset metrowym odcinku, zaś latem 2022 roku zmodernizowano blisko półtorakilometrowe fragmenty drogi wojewódzkiej nr 651 łączące m.in. wsie Rutka Tartak i Wiżajny. Łączny koszt inwestycji to ponad 2,5 mln zł. Przedsięwzięcie zostało sfinansowane z budżetu województwa.
Zamysł likwidacji Oddziału Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Sejnach
Radni także jednogłośnie sprzeciwili się planom wojewódzkim dotyczącym likwidacji sejneńskiego Oddziału Wojewódzkiego Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Jednym z powodów ma być zły stan budynku, w którym mieści się Oddział, no i oszczędności.
Biorący udział w sesji wicestarosta Antoni Baudzis, poinformował, że burmistrz Sejn przydzieli nowy, dobry lokal, a likwidacja Oddziału oznaczałaby dla setek rolników z powiatu sejneńskiego dalekie podróże po różne decyzje, uzgodnienia.
Istniejący oddział realizuje znaczące dla rolnictwa zadania tj. między innymi kwalifikacja materiału siewnego, kontrola przestrzegania zakazu stosowania materiału siewnego GMO, kontrola bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin.
Od ponad 20 lat zarówno rolnicy, jak i przedsiębiorcy korzystają z porad i wsparcia pracowników Inspektoratu, co w znaczący sposób przekłada się na poziom ich wiedzy w zakresie ochrony roślin i nasiennictwa.
Likwidacja oddziału Inspektoratu wiąże się nie tylko z likwidacją miejsc pracy, ale przede wszystkim pozbawieniem rolników fachowej pomocy i porad w pobliżu ich miejsc zamieszkania.
Uchwała zostanie przekazana wojewodzie podlaskiemu.
Remont boiska ORLIK
Kolejna jednogłośnie podjęta uchwała przez radnych z Puńska, to deklaracja przystąpienia do programu kompleksowej modernizacji boiska ORLIK. W uchwale zapisano na ten cel z budżetu gminy 249 tys. zł. Całkowity koszt szacuje się na ok. 500 tys. zł. Brakującą kwotę dołozylo Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Chodnik przy ulicy Mickiewicza
Radni przyznali ponadto powiatowi sejneńskiemu 40 tys. złotych, jako wkład gminy na chodnik biegnący przy ulicy Mickiewicza w Puńsku w kierunku wsi Szołtany. Resztę wydatków pokrywa budżet powiatu. Całkowity koszt szacuje się na ok.100 tys. zł.
Ten chodnik to inicjatywa mieszkańców, zgłoszona jeszcze na początku br., do starostwa powiatowego w Sejnach. Zwracali uwagę, że ten odcinek stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych. Mieszkańcy wnioskowali o przedłużenie chodnika do znaku „teren zabudowany”, czyli o około 150-200 metrów.
Zarząd powiatu uznał wniosek za zasadny.
WYG
