Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Puńsku radni zwiększyli budżet o 8,6 mln złotych w stosunku do uchwalonego w grudniu 2021 r.
Teraz dochody mają wynieść 32,6 mln złotych, a wydatki 32 mln zł, w tym 11 mln na wydatki majątkowe, a wiec głównie inwestycyjne.
To wynik m.in. pozyskania pieniędzy z zewnętrznych źródeł, głównie z Polskiego Ładu. Pójdą one na budowę nowoczesnej biblioteki w Puńsku oraz modernizacje drogi Wiłkopedzie - Widugiery. Przetargi niebawem,
Niespodzianką natomiast był milionowy „zastrzyk” z tytułu polsko - litewskiego gazociągu, w części biegnącej przez gminę. Spodziewano się, go dopiero w 2023 roku. Oby tylko nie było tak, jak w „mostem” energetycznym Polska - Litwa. Wówczas gmina też otrzymała sporą dotację, ale na drugi rok Ministerstwo Finansów obcięło gminie subwencję ogólną, dochodząc do wniosku, że wiejska gmina bez przemysłu zbytnio się wzbogaciła.
Do budżetu gminnego trafiło też pół miliona złotych z tytułu zajęcia przez gminę drugiego miejsca w powiecie pod względem liczby zaczepionych mieszkańców. Pieniądze pójdą głównie na remont toalet w przychodni.
Gmina otrzymała ponadto dotację rządową 1.120.000 zł na sprawy kanalizacyjne ( trzeba wykorzystać do końca 2024 roku). Te środki - zdaniem wójta W.Liszkowskiego - można by wykorzystać jako wkład własny przy modernizacji oczyszczalni ścieków. W oczyszczalni trzeba wymienić panele fotowoltaiczne, zrobić miejsce (kontenery) na osad z oczyszczalni;
Gmina otrzymała też 150 tys. złotych na zebranie folii rolniczej. Folię trzeba zebrać do końca czerwca 2022 roku.
Powinny jeszcze być w najbliższym czasie pieniądze z rządowego funduszy dróg na modernizację dróg żwirowych we wsiach Dziedziule i Poluńce.
Rosną koszty
Samorządowcom od tych „zastrzyków” w głowach raczej nie przewróci, bo w szybkim tempie rosną różne koszty. Za energię elektryczną w 2022 gmina zapłaci o 100 proc. więcej niż w 2021 roku. Płaciła w 2021 roku ok. 500 tys. zł, a w 2022 trzeba będzie zapłacić milion zł. Za węgiel gmina zapłaci w br. o 80 proc. więcej, a za pellet o 80 - 90 proc.
Dużo pieniędzy pochłonie też pozimowy remont dróg. Jest dużo ubytków po zimie, szczególnie na drogach, gdzie asfalt był kładziony najwcześniej, tj. nawet przed 20 laty. Dotyczy to w szczególności drogi przez wieś Oszkinie, a także odcinka drogi Krejwiany - granica państwa. Ta druga droga będzie modernizowana w ramach programu polsko - litewskich dróg przygranicznych, gdzie przewiduje się, 80 proc. dofinansowane. Trzeba natomiast poszukać źródeł finansowania na położenie nowego asfaltu na drodze przez Oszkinie.
Dużo pracy jest i na innych już wyasfaltowanych drogach, gdzie po zimie pokazały się ubytki. Jak mówi wójt W. Liszkowski, jeżeli przed paroma latu gmina kupowała na wiosnę 10 ton asfaltu w workach, by łatać dziury, teraz potrzebnych będzie z 30 -40 ton.
Dużo zajęcia będzie tej wiosny także przy żwirowaniu dróg. Na szczęście gmina kupiła już nowy ciągnik. Jest przyczepa, więc będzie czym wykonywać te prace.
WYG
Na fot: Budowa gazociągu. Fot. Gaz -System
