08.01.2020

Puńsk. Synagoga tylko zabezpieczana, bez remontu może runąć

Kilkakrotnie informowaliśmy o braku zainteresowania Gminy Żydowskiej popadającą w ruinę byłą synagogą w Puńsku. Ostatnia w Polsce drewniana synagoga kilka lat temu uległa częściowemu spaleniu.

Wójt Puńska Witold Liszkowski interweniował w tej sprawie u organizacji żydowskich w Polsce, ale bez skutku. Przed kilkoma miesiącami wysłał pismo do władz w Izraelu, ale też nie otrzymał odpowiedzi.  Później ponowił prośbę i wydaje się, że odniosła, przynajmniej częściowy, skutek. Od kilku dni przy zabezpieczaniu synagogi przed całkowitą ruiną pracuje wynajęta przez społeczność żydowską i Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie ekipa remontowa.

Prace polegają głównie na zabiciu płytami okien. Na razie nie wiadomo, czy będą później prowadzone remonty.

Przed wojną Puńsk zamieszkiwała duża ilość osób narodowości żydowskiej. Mieli swoje sklepy, zakłady rzemieślnicze, usługowe, no i oczywiście swoją świątynię. W miasteczku Żydzi mieszkali co najmniej 300 lat.

 

Synagoga w Puńsku została wybudowana na przełomie XIX-XX w. Drewniany, jednokondygnacyjny, orientowany budynek synagogi, o dwuspadowym dachu wzniesiono na planie prostokąta, w konstrukcji zrębowej, na murowanym fundamencie. Pierwotnie była kryta gontem i otynkowana wewnątrz i na zewnątrz. Więźba dachowa synagogi była drewniana o konstrukcji stolcowej. Potem dach został pokryty blachą ocynkowaną. Synagoga miała układ trójtraktowy. We wschodniej części znajdowała się sala główna, a w zachodniej przedsionek, nad którym mieścił się babiniec. W zachodniej części była też dobudówka, w której mieścił się cheder. Budynek szkółki talmudycznej założony był na planie prostokąta, którego dłuższy bok stykał się z krótszym bokiem synagogi. Cheder został oszalowany na zewnątrz, też był jednokondygnacyjny, ale niższy od synagogi.

 Podczas II wojny światowej, w 1941 roku, Niemcy zdewastowali synagogę. Po wojnie w opuszczonym budynku mieściło się mieszkanie, kino oraz sklep.

Po 1989 roku Gmina Żydowska odzyskała synagogę, ale nie prowadziła tam żadnych prac konserwacyjnych. Siódmego stycznia 2015 r. w synagodze wybuchł pożar, który zniszczył poddasze budynku. Od tamtego czasu budynku, stojącego w centrum miasteczka, nie naprawiono.

Szacuje się, że koszt generalnego remontu może wynieść nawet 4 mln złotych. Samorząd Puńska, gdyby nawet miał takie pieniądze (a nie ma), nie może podjąć się remontu, bo synagoga to nie jego własność.

Wokół synagogi zaczynają już rosnąć krzaki, drzewa. Może będzie mniej widoczna, ale - jeżeli nie będą prowadzone jakieś gruntowne prace zabezpieczające - nie można wykluczyć, że kiedyś się zawali.

 

WYG

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.17.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie