We wtorek święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, czyli święto Matki Boskiej Zielnej. W sposób szczególny obchodzi się je w Wigrach i Puńsku.
W sobotę na boisku do koszykówki „Orlik” w Puńsku odbył się turniej koszykówki: „Wschód kontra Zachód”. Zwyciężyła drużyna zachodnia, która pokonała drużynę wschodnią z wynikiem 56:44. Także w sobotę miało miejsce Święto Litewskiej Piosenki Estradowej.
Z kolei w niedzielę, m.in. Święto Chleba, Mleka, Miodu w Silaine koło Puńska. Wyjazd bryczkami o godz. 13.30 spod placu kościelnego. Początek imprezy o godz. 14.00
W poniedziałek o 20.00 odbędzie się wspólne śpiewane i potańcówka przy jeziorze Punia.
Kulminacją święta będzie bez wątpienia Odpust na Zielną i jarmark rękodzieła ludowego, podczas którego zaprezentują się rękodzielnicy, rzemieślnicy, twórcy ludowi i przedstawiciele dziedzictwa kulinarnego. Będą też występy muzyczne dla młodego i starszego pokolenia.
Ciekawie zapowiada się pochód na Zielną, 15 sierpnia, z wieńcami dożynkowymi od Urzędu Gminy do Kościoła. Pochód ma uatrakcyjnić tę część Zielnej. Goście będą mogli zobaczyć cały korowód z wieńcami, bliżej im się przyjrzeć.
Zielna. Historia i litewskie tradycje, zwyczaje
Uważano, że kto nie przyjdzie na wspólne świętowanie na Zielną, będzie biedny.
Zielna, jako tradycyjne święto, w 2000 roku została przeniesiona do rangi państwowej.
W połowie sierpnia Litwini od dawna świętują skrzyżowanie lata i jesieni, kiedy najważniejsze prace polowe są już wykonane. Žolinė ( na Dzūkija – Kopūštinė - Kapuściana) to dzień pożegnania z zielenią i kwiatami. Ziarno zostało już ścięte i przetransportowane, jagody i owoce zostały zebrane i przerobione na dżem. W tym dniu kobiety zbierały najpiękniejsze polne kwiaty i zioła, dziękując Ziemi za plony i piękno. Na to święto rolnicy piekli chleb ze świeżych zbiorów i robili piwo i girę. Cała rodzina zbierała się, aby świętować, a także wspominać zmarłych w rodzinie.
Uważano, że kto nie przyjdzie na wspólne świętowanie na Zielna, będzie biedny. W dniu święta składano ofiary ze zwierząt i rytualnie pieczono chleb: bochenki ciasta z nowych zbiorów rzucano z ręki do ręki nad ogniem, aż się upiekły.
Co roku w litewskich kościołach obchodzone są uroczyste odpusty na Zielną. W kościołach celebruje się lecznicze zioła, kwiaty, zboża i warzywa. Od dawnych czasów Dzukowie wkładali do kwiatowego bukietu marchewkę, gorzką tykwę, buraka, a nawet główkę kapusty. Cała rodzina jadła konsekrowane warzywa i dzieliła się nimi ze zwierzętami, wierząc, że w ten sposób wszyscy uchronią się przed chorobami. Dziewczęta zaplatały i konsekrowały dziewięć koron z różnych roślin. Suszone zioła trzymano na rynku za obrazami świętych, gdy była burza, używano ich do wędzenia w domu, a w czasie choroby pito zrobioną z nich herbatę.
Aby poczuć litewskiego ducha święta, trzeba w jego trakcie przebywać w małej wsi kościelnej, na przykład w Puńsku.
Kobiety ubrane w białe szale i niosące różnokolorowe bukiety gromadzą się pod kościołem ze wszystkich stron wzdłuż dróg i ścieżek. A ten bukiet jest wyjątkowy: zawiera kilka kłosów wszystkich uprawianych roślin, zmieszanych z najpiękniejszymi kwiatami i ziołami. To naprawdę bardzo litewski zwyczaj świąteczny - święcenie plonów razem z trawą w kościele. Następnie bukiet po wyschnięciu przechowuje się w dobrym miejscu w domu, zwanym baptysterium, na narożnej półce lub gdzieś za obrazami świętych.
Trawy uświęcone są używane w szczególnych przypadkach: przy budowie nowego domu trochę ich umieszcza się w pierwszym wieńcu w prawym rogu. Umieszczane są również w rogu nowego ula. Rozsypywano je w szopie, gdy zbliżała się groźna burzowa chmura, a także, gdy ktoś z domowników lub zwierzę poważnie zachorowało. Na Żmudzi i w niektórych innych rejonach Litwy zioła te umieszczano również w poduszce trumny zmarłego. Ziarno wymłócone z poświęconych kłosów wysypywano na ugór, uświęcając w ten sposób żniwa nadchodzącego roku.
Na południowej Litwie zwyczajem było przynoszenie uprawianych warzyw - marchwi, rzepy, kapusty - do kościoła na konsekrację przez Žolinė. To święto nazwano po prostu „Kapusta”. Warto też wspomnieć, że np. na Wilkowiszczyźnie święto to nazywało się Kanapinėle.
Żmudzianie chowali oset w bukiecie trawy. Mówili że po to, aby przypomninał im o cierpieniu Chrystusa. Poświęcony cierń wbijano w ziemię, ale korzeniami do góry, ponieważ wierzono, że wtedy te niezdrowe ciernie znikną z uprawianych pól. Badacze zwyczajów etnicznych widzą w tym zwyczaju odbicia dawnej mitologii bałtyckiej.
Zielna jest znana jako święto chrześcijańskie od V wieku. Powstała dzięki legendzie o św. Grobie Marii Panny. Kiedy apostołowie go otworzyli, znaleźli tylko pachnące kwiaty. Wtedy wierzono, że Matka Boża została zabrana do nieba. Św. Dziewica Maryja była zwykle przedstawiana jako wstępująca do nieba: księżyc jest u jej stóp, a jej głowę otacza korona z dziewięciu gwiazd. Z jej dłoni emanują promienie łaski i życzliwości. Rzeźby te szczególnie pięknie prezentują się w kapliczkach umieszczonych na potężnym drzewie. Wraz z drzewem modlitwa wznosi się z tej grzesznej ziemi na wyżyny.
Czasami rzeźbiono Księżyc z twarzą. Takie ekspresyjne rzeźby można zobaczyć na przykład na cmentarzu w Paluszy, a nawet w katedrze w Sejnach.
WYG
Źródła: LRT; Vakaru vejai; UG Puńsk
Fot: Jolanta Malinowska - Wiaktor; Parafia Puńsk; Związek Młodzieży Litewskiej