25.04.2016

Raczki. Wiatraki w Bakaniuku pod znakiem zapytania

Spółka EcoWat od sześciu lat stara się o możliwość budowy wiatraków w sąsiedztwie Bakaniuka i Franciszkowa. Wszystko wskazuje jednak na to, że trzy ponad 100-metrowe konstrukcje w gminie Raczki nie powstaną. Firma wciąż nie ma prawomocnego pozwolenia na budowę, a wkrótce zmienić się mają przepisy dotyczące lokalizacji elektrowni wiatrowych.

Trzy wiatraki o mocy dwóch megawatów miały stanąć około 400 metrów od zabudowań wsi Bakaniuk i Franciszkowo. Inwestor znalazł działki pod ich lokalizację i wystąpił o pozwolenie na budowę. Tego mimo sześciu lat starań nie otrzymał. Inwestycja budzi bowiem protesty okolicznych rolników, którzy odwołują się od pozwoleń wydanych przez samorządowców.

- Trudno jest powiedzieć, czy inwestycja będzie realizowana. Wciąż nie możemy uzyskać niezbędnych pozwoleń - mówi Dagmara Batogowska-Zwierz, członek zarządu spółki EcoWat Parki Wiatrowe.

Firmie zależy na czasie, bo posłowie pracują nad ustawą, która znacznie ograniczy budowę wiatraków. Nowe prawo wprowadzałoby zakaz ich lokalizowania w odległości mniejszej niż trzy kilometry od zabudowań.

- Jeżeli przepisy wejdą w życie przed uprawomocnieniem się pozwolenia na budowę, to będzie ono nieważne i wiatraki nie powstaną - tłumaczy Batogowska-Zwierz.

Bakaniuk to jedyna lokalizacja inwestycja firmy Eco Wat na Suwalszczyźnie i na pewno ostatnia w w okolicach Raczek. Tamtejszy samorząd kilka miesięcy temu wprowadził w studium zagospodarowania przestrzennego zakaz budowy wiatraków na terenie całej gminy.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
09.04.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie