Już nie na trzech, a na jednym roboczym wariancie przebiegu szybkiej kolei przez wsie gminy skupili się uczestnicy środowego spotkania konsultacyjnego w Szypliszkach.
- To wariant najmniej szkodzący dla ogółu mieszkańców, ale dramatyczny dla mojej sąsiadki – mówi Marek Wojno ze wsi Dębowo. – Jej dom i zabudowania gospodarcze, jako jedyne w całej gminie, trzeba będzie wyburzyć. Obiecano jej jedynie, że najpierw otrzyma odszkodowanie, a dopiero potem buldożery wjadą na jej podwórko.
Zdaniem Mariusza Grygieńcia, wójta Szypliszk, trudno będzie uniknąć wyburzenia tego jednego gospodarstwa. Mieszkańcy i władze samorządowe przez kilka miesięcy walczyli z przedstawicielami firmy opracowującej studium wykonalności linii kolejowej E75 oraz reprezentantami Centrum Realizacji Inwestycji PKP SA, żeby odstąpili pod pomysłu poprowadzenia nowego torowiska przez Węgielnię. W tej wsi bowiem byłoby trzeba zrównać z ziemią kilkanaście domów lub zabudowań gospodarczych.
- Na szczęście, teraz o Węgielni nie ma już mowy – mówi Mariusz Grygieńć. Dzisiaj dyskutowany wariant w sporej części zbliżony jest do istniejącej linii kolejowej.
Może dlatego trwające ponad dwie godziny spotkanie konsultacyjne w sali Urzędu Gminy, w którym uczestniczyło prawie 90 osób, miało o wiele spokojniejszy przebieg niż poprzednie, po którym wójt przesłał do PKP SA wiele uwag. Dzięki nim, a także zabiegom politycznym - naciskom posłów i ministra infrastruktury kolejarze prezentują nowe warianty na prędkość pociągów 250 km/h, które w możliwie najmniejszym stopniu ingerują w istniejącą zabudowę. Nowa trasa ma mieć jak najwięcej prostych odcinków oraz maksymalnie łagodnych łuków, ale też musi przebiegać blisko istniejących torów, aby jak najmniej je przecinać i umożliwić ruch pociągów podczas budowy odcinka Rail Baltiki Ełk – Suwałki – Trakiszki (granica państwa), planowanej na lata 2023-2027.
Szybka kolej i tak będzie uciążliwa. Nowe torowisko będzie przebiegało w odległości 40-50 metrów od wielu domostw Mknące z prędkością 250 km/h pociągi osobowe i jadące nawet dużo wolniej towarowe będą mocno hałasować.
- Dlatego apelowałem o ustawienie ekranów akustycznych w miejscach, gdzie blisko położone są domy – mówi Marek Wojno.
Swoje uwagi i wnioski mieszkańcy znowu mogą składać w Urzędzie Gminy. Wójt zamierza je jak najszybciej, możliwe że już w ten piątek, przekazać inwestorowi, czyli skierować do PKP SA.
- Na pewno będziemy zabiegali o większą liczbę wiaduktów, bo przewidziano ich tylko 4 na terenie całej gminy oraz o wytyczenie, w ogóle nie branych dzisiaj pod uwagę, przejazdów gospodarskich – mówi Mariusz Grygieńć. – Rolnicy muszą mieć gdzie przejechać traktorem, czy przepędzić zwierzęta.
WD
Fot. UG Szypliszki
[03.12.2019] Konsultacje w sprawie Rail Baltiki w Raczkach. Mieszkańcy nie chcą, by przebiegała przez miejscowość
[23.09.2019] Szybka kolej Rail Baltica przez gminę Szypliszki nowym torem? Załamujące konsultacje
[24.09.2019] Nie ma zgody, by szybka kolej Rail Baltica przecięła Puńsk. Stanowcze, ale kulturalne konsultacje