15.10.2016

Rekord Guinessa. Jerzy Łaniec atakuje w dniu swoich 68. urodzin

Przez całą dobę tzw. brzuszki zamierza robić suwalczanin Jerzy Łaniec. Do niedzieli, do godz. 13 powinien ich wykonać około 40 tysięcy.

- O swój organizm jestem spokojny, do tego wyczynu przygotowywałem się przez pół wieku  – mówi emerytowany nauczyciel wf, instruktor kulturystyki, trener przygotowania fizycznego pierwszoligowych piłkarzy Wigier Suwałki. – Akurat dzisiaj kończę 68 lat, a rekord biję dla swoich mieszkających we Włoszech wnuków. Na pewno będą dumni z dziadka, dwóch najstarszych, 20 i 15-letni idą zresztą w moje ślady. Wszystko jednak rozstrzygnie się w głowie, zadecyduje psychika.

Wnuki, ale tez wszyscy chętni mogą na żywo oglądać próbę, rozpoczętą w sobotę, 15 października o godz. 13.00 w suwalskiej siłowni Oskar przy ul. Sejneńskiej, w internecie – na oficjalnej stronie suwalskiego klubu – www.wigrysuwalki.eu.     

Pochodzący z Raczek sportowiec kulturystykę zaczął uprawiać w 1959 roku. Siedem lat później, jako 18-latek, ustanowił swój pierwszy rekord. Na lekcji wf w Technikum Mechanicznym w ciągu pól godziny wykonał 1000 wzniosów tułowia – brzuszków.

- Do Księgi Rekordów Guinessa wpisałem się w 1980 roku.  Na warszawskiej AWF, której jestem absolwentem, w czasie 8 godz. 27 minut zrobiłem 16 tysięcy brzuszków.

Jeszcze w szkole Jerzy Łaniec był świetnym lekkoatletą, głównie w rzutach, uprawia boks, wszystkie sporty siłowe. Do tej pory wykonał ok. 30 mln wznosów, 12 mln brzuszków przy użyciu kółka – w tej konkurencji ustanowił rekord Guinessa 9 lat temu, kiedy w trzy godziny wykonał 4407 powtórzeń. Przerzucił 3 mln ton ciężarów.

- Z Jurkiem trenuję od kilkunastu lat – opowiada Sławomir Wiszniewski, właściciel siłowni Oskar. To człowiek z żelaza. W ćwiczeniach stosuje podobne do innych cyfry i liczby, ale inną miarę. Jeżeli u kogoś seria składa się z 15 ruchów, to u niego trwa 15 minut. I tak jest ze wszystkim. Jak biega, to przez 4-5 godzin, na rowerze przejeżdża 250 kilometrów, pływa maratony.

Dzięki aktywnemu trybowi życia, zdrowemu, pełnemu białka odżywianiu Jerzy Łaniec ma nie tylko świetna sylwetkę, ale jest zdrów jak ryba. Starannie przygotował się do dzisiejszej próby. W lipcu w ciągu sześciu godzin zrobił 10.400 brzuszków. Później przez 16 godzin, 27-28 sierpnia, wykonał 24.400 powtórzeń.

- Czuje się świetnie, w ciągu tej doby będę mógł zrobić wynoszące w sumie trzy godziny przerwy na toaletę i posiłki – mówi Jerzy Łaniec. – Pozostały czas to walka z samym sobą. Poprawiam własne osiągnięcia, nikt inny na świecie tego ni robi. Będę medytował i modlił się. Wierzę, że mi się uda.

Wojciech Drażba 

Czy Jerzy Łaniec ustanowi nowy rekord?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Stomil Olsztyn


Wigry Suwałki

07.09.2024
19:45

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
09.06.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie