Gmina Rutka-Tartak opracowuje specyfikację przetargu na zakup średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Jeszcze w tym roku pojazd powinien zastąpić wysłużonego STAR-a.
W powiecie suwalskim nowe wozy pożarnicze trafią jeszcze do Płociczna i Podwysokiego Jeleniewskiego. W całym województywie będzie ich 30.
Na poczatku kwietnia wiceminister spraw wewnętrznych Jaroslaw Zieliński przekazał promesy przedstawicielom samorządu terytorialnego oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Łączny koszt zakupu 30 samochodów ratowniczo-gaśniczych to ok. 22,5 mln zł. Wkład samorządów wyniesie blisko 9 mln zł, wkład MSWiA i Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej – ponad 4 mln zł, natomiast Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – ponad 9 mln zł.
- W naszym przypadku, gmina wyłoży 200 tys., a dofinansowanie wyniesie 560 tys. zł - mówi Piotr Sinkiewicz, wójt Rutki-Tartak. - Wartość samochodu ratowniczo-gaśniczego nie będzie mogła przekroczyć kwoty 760 tys. zł.
OSP Rutka-Tartak włączona jest do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W grudniu, w ramach Projektu „Doposażenie Ochotniczych Straży Pożarnych w gminie Rutka-Tartak", wójt przekazał strażakom - ochotnikom z jednostek w Rutce-Tartak i w Smolnikach defibrylatory, bosaki dielektryczne, latarki akumulatorowe, torby ratownicze, szyny i sprzęt do oznakowania terenu akcji.
WD