Premier Mateusz Morawiecki przedstawił etapy powrotu do normalności. Obostrzenia będą stopniowo, co tydzień-dwa likwidowane pod warunkiem, że nie nastąpi jakiś drastyczny wzrost zachorowań.
Na początek, od najbliższego poniedziałku 20 kwietnia zostanie zniesiony zakaz wstępu do lasów i parków.
- Specjalnie znosimy tę restrykcję po weekendzie, bo nie zachęcamy do wycieczek. Chcemy, by ludzie wybierali się na spacer z zachowaniem dystansu od innych oosób i wszystkich innych warunków bezpieczeństwa - mówili premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski.
- Możliwość pójścia do lasu czy parku dają nam pewien oddech, ale używajmy ich z rozsądkiem. To nie zachęta do przebywania na tych przestrzeniach. Powinniśmy się maksymalnie izolować - podkreślał minister zdrowia.
Także od poniedziałku młodzież powyżej 13. roku życia będzie mogła przemieszczać się bez towarzystwa osób dorosłych. Inaczej będą wyglądały obostrzenia w handlu. W sklepach do 100 m kwadratowych będzie obsługiwanych 4 klientów na kasę. W większych sklepach będzie mogła przebywać 1 osoba na 15 m kwadratowych. Podobne normy będą obowiązywały w kościołach, świątyniach, innych miejscach kultu religijnego.
Nie zapisujemy tego planu odmrażania gospodarki "na kamieniu" - mówił premier. - Będziemy elastyczni, będziemy postępować w zależności od rozwoju sytuacji.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapytany o kalendarz wprowadzania łagodzeń odparł:
- Będzie to zależało od liczby chorych i wolnych łóżek w szpitalach, czyli od tego, w jakim stopniu panujemy nad epidemią.
Minister zdrowia oznajmił, że maseczki będziemy nosili dopóty, dopóki nie będzie szczepionki przeciwko koranawirusowi. Mówił, że możliwość organizowania wesel czy przyjęć wprowadzana będzie w kolejnych etapach
- Na dzisiaj działajmy w sposób ostrożny - dodał Łukasz Szumowski.
Mateusz Morawiecki powiedział, że koncerty, mecze z udziałem publiczności nie są aż tak ważne dla gospodarki. Dlatego zakazy związane z imprezami masowymi zostaną zniesione najpóźniej.
WD