Wynik policyjnej kontroli osobowego volkswagena wykazał, że wskazanie jego licznika zostało zaniżone o ponad 300 tys. kilometrów.
Policjanci z suwalskiej "drogówki" od 1 stycznia korzystają już z nowych uprawnień. W ich ramach sprawdzają zapisy z samochodowych drogomierzy. Przypominamy, że zgodnie z prawem, zmiana wskazania drogomierza pojazdu mechanicznego jest przestępstwem.
W nocy z 5 na 6 stycznia 2020 roku, tuż przed godziną 2.00, na Drodze Krajowej nr 8 w Szypliszkach uwagę policjantów z suwalskiej drogówki zwrócił samochód marki volkswagen, którego kierujący naruszał dopuszczalność używania świateł przeciwmgielnych.
Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Sprawcą wykroczenia okazał się 52-letni mieszkaniec powiatu płockiego. Dodatkowo policjanci, realizując czynności w ramach nowych uprawnień, sprawdzili także aktualny stan drogomierza. Po weryfikacji w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców okazało się, że jest on zaniżony o ponad 300 tys. kilometrów. Wcześniejszy wpis ze stacji diagnostycznej wykazał stan 548 915 kilometrów, w chwili policyjnej kontroli było to 230 037 kilometrów.
Siedzący za kierownicą właściciel volkswagena nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest niższy niż ten odnotowany i zarejestrowany w bazie CEPiK w 2019 roku.
Policjanci wyjaśniają teraz, jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny.
Za zmianę wskazań stanu licznika, czyli oszustwo, odpowiada zarówno ten, który je zleca, jak i mechanik. Kara może wynosić do 5 lat więzienia.
Źródło: KMP Suwałki