Urząd gminy Bakałarzewo zakupił sprzęt dla miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Druhowie ochotnicy wzbogacili się tym samym o motopompę i sanie do ratownictwa na lodzie. Zakup kosztował 37 tysięcy złotych, ale dołożył się do niego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Bakałarzewscy strażacy wzbogacili się o nowoczesną motopompę strażackiej Tohatsu oraz sanie lodowe z kompletnym wyposażeniem.
- Motopompa kosztowała 31475,70 zł, a sanie 6027 zł. Łączny koszt inwestycji wyniósł 37502,70 zł. Udało się go zrealizować dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który dołożył się ponad 22 tysięcy - wylicza wójt Tomasz Naruszewicz.
Urządzenie zostanie wykorzystane m.in. do usuwania skutków zagrożeń ekologicznych i organizacji zawodów sportowo-pożarniczych. Władze gminy liczą, że podniosą tym samym wartość bojową strażaków.
- Zakup nowoczesnej motopompy i sań lodowych znacząco wzmocni potencjał ratowniczy bakałarzewskiej straży. Wyrówna też szanse wszystkich jednostek z terenu gminy w czasie zawodów sportowo-pożarniczych - podkreśla samorządowiec.
Wójt szczególnie cieszy się z zakupienia sań do ratownictwa na lodzie. Ma jednak nadzieję, że strażacy nie będą musieli ich nigdy używać.
- Nauczeni przykładem tragicznego wypadku na jeziorze w Filipowie, chcemy dmuchać na zimne i być przygotowani i na tego typu zdarzenia - mówi Naruszewicz nawiązując do zdarzenia, które miało miejsce na jeziorze Kamiennym.
W styczniu pod 26-latkiem załamał się tam lód. Wydobyto go z wody po 35 minutach i młody mężczyzna zmarł z wychłodzenia organizmu.
(mkapu)
[15.07.2014] Strażacy z Bakałarzewa najszybsi w powiecie [zdjęcia]