Głosami 10 radnych, przy 5. wstrzymujących się Rada Miasta Sejny poparła dziś wniosek burmistrza o ogłoszenie „referendum gminnego w sprawie dochodzenia strat Miasta Sejny od Skarbu Państwa z tytułu niewłaściwego nadzoru prawnego i finansowego”. Jeżeli wojewoda nie uchyli uchwały radnych, referendum odbędzie się 15. marca 2015 r.
Zdaniem burmistrza to Skarb Państwa, reprezentowany przez wojewodów podlaskich nie uchylając uchwał rady poprzednich kadencji doprowadził do zadłużenia miasta ponad dopuszczalną prawem granicę 60 procent dochodów budżetu gminnego.
Tymczasem przepisy Kodeksu Cywilnego (Dz.U.2014.0.121 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny) w tej sprawie brzmią jednoznacznie:
Art. 40. Odpowiedzialność Skarbu Państwa za zobowiązania
§ 1. Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania państwowych osób prawnych, chyba że przepis odrębny stanowi inaczej. Państwowe osoby prawne nie ponoszą odpowiedzialności za zobowiązania Skarbu Państwa.
§ 2. W razie nieodpłatnego przejęcia, na podstawie obowiązujących ustaw, określonego składnika mienia od państwowej osoby prawnej na rzecz Skarbu Państwa, ten ostatni odpowiada solidarnie z osobą prawną za zobowiązania powstałe w okresie, gdy składnik stanowił własność danej osoby prawnej, do wysokości wartości tego składnika ustalonej według stanu z chwili przejęcia, a według cen z chwili zapłaty.
§ 3. Przepisy § 1 i 2 stosuje się odpowiednio do odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego i samorządowych osób prawnych.
W myśl prawa miasto-gmina Sejny jest państwową osobą prawną, a zatem Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności za jej długi i odwrotnie. Gdyby taką odpowiedzialność ponosił, Polska byłaby dziś bankrutem, bowiem długi samorządów znacznie przekraczają roczny PKB.
Starał się to wytłumaczyć radnym Karol Pilecki, pełnomocnik wojewody podlaskiego ds. współpracy z samorządami. Bezskutecznie.
W tej sytuacji, wiele na to wskazuje, że 15 marca 2015 mieszkańcy Sejn pójdą do urn. W lokalach dostaną kartę do głosowania wydrukowaną „jednostronnie na papierze koloru białego i ma format A4.” I chociaż w Sejnach nie ma osób posługujących się alfabetem Braille`a, to do karty do głosowania w referendum dodane będą nakładki w tym języku.
Koszt referendum to wstępnie ok. 21.000 zł. Skąd miasto weźmie na to pieniądze? Burmistrz stwierdził, że z oszczędności na jego płacach, niższych w stosunku rocznym o ok. 30.000 zł od wynagrodzeń poprzednika. W tym miejscu nasuwa się jednak pytanie, skąd burmistrz, weźmie pieniądze na wynagrodzenie dla swego zastępcy, którego powołanie mniejszości litewskiej obiecał w kampanii wyborczej.
Zakładając, że w referendum weźmie udział wymagana liczba mieszkańców i większość z nich na pytanie:
„Czy jesteś za dochodzeniem strat Miasta Sejny od Skarbu Państwa z tytułu niewłaściwego nadzoru prawnego i finansowego?”
odpowie „TAK”,
to skąd burmistrz weźmie pieniądze na opłacenie pozwu sądowego? Z ustawy o kosztach sądowych wynika, że minimalna opłata w tego typu postępowaniach wynosi 30 zł, a maksymalna to 5 proc od wartości sporu (w tym przypadku ok. 5 mln zł), ale nie więcej niż 100.000 zł. Dojdą do tego koszty zastępstwa procesowego (adwokat), ekspertyz, a w przypadku przegranej utrata wpisowego, koszty sądowe oraz zwrot kosztów poniesionych przez drugą stronę w wysokości ustalonej przez sąd.
