Pod oknami mieszkańców kamienicy w centrum miasta, kierowcy wytyczyli nową ruchliwą ulicę. Nieoficjalny skrót ma już swoje „ofiary”. W środę śmieciarka porysowała tam osobowe audi. Zarząd Budynków Mieszkalnych zapowiada, że wkrótce zamknie przejazd przez podwórko.
- Usłyszałem huk gniecionej karoserii i podbiegłem do okna, żeby zobaczyć czy to nie moje auto – opowiada pracownik jednej z firm, które mieszczą się w oficynie kamienicy przy Kościuszki 78 .
Okazało się, że to przejeżdżająca wąską uliczką śmieciarka zaczepiła stojące tam audi. Pojazd najpierw zerwał lusterko, a potem otarł się o tylne drzwi osobówki.
Stłuczka nie zaskoczyła mieszkańców kamienicy. Spodziewali się, że sytuacja, której od kilku miesięcy są świadkami w końcu doprowadzi do takiego zdarzenia. W godzinach południowych jest bowiem tam tak ciasno, że samochody dosłownie ocierają się lusterkami.
Ich problemy zaczęły się, gdy między szkoła muzyczna, a ulicą Chłodną powstały parkingi. Z czasem zniknęło też ogrodzenie, blokujące przejazd przez podwórko kamienicy. Wtedy kierowcy uznali, że wylot przez bramę jest normalną ulicą.
Od tego czasu codziennie przejeżdża tamtędy kilkadziesiąt aut, które chcą sobie skrócić drogę między Kościuszki i Noniewicza. Coraz częściej są to samochody na litewskich numerach rejestracyjnych. Dużo jest tam też aut służbowych, szczególnie dostawczych ciężarówek, które na czas rozładunku całkowicie blokują przezjazd.
- Robi się coraz głośniej. W lato nie będzie można otworzyć okna, bo spalin jest tu tyle co na ruchliwej ulicy – skarży się jedna z mieszkających tam suwalczanek.
Budynek administrowany jest przez Zarząd Budynków Mieszkalnych i to na biurko jego dyrektora trafiło podanie od mieszkańców. Apelują oni o wstrzymanie ruchu samochodów przez ich bramę.
- Na razie analizujemy temat i szukamy rozwiązań. Pewne jest, że ograniczony będzie przejazd. Musimy to jednak, zrobić tak, aby zachować przejście dla ruchu pieszego - tłumaczy Jarosław Lebiediew, dyrektor Zarządów Budynków Mieszkalnych.
ZBM nie wyklucza, że przed bramą zamontowane zostaną znaki zezwalające na wjazd wyłącznie mieszkańcom kamienicy i pracownikom mieszczących się tam firm. Urzędnicy rozważą też inną lokalizację śmietnika.
(mkapu)
