Do tego widoku suwalczanie powoli się przyzwyczajają. Po raz kolejny na miastem przeleciały cztery śmigłowce Mi-24. Zwiększone ruchy wojsk związane są z przygotowaniami do wrześniowych ćwiczeń Sił Zbrojnych noszących kryptonim Anakonda-14.
Cztery śmigłowce przeleciały nad Suwałkami tuż po godzinie 14.00. Przecięły niebo lecąc od południa nad osiedle Północ i dalej w kierunku granicy z Litwą. - To na pewno nasze? - denerwował się suwalczanin, który, aby je zobaczyć wybiegł na parking.
Śmigłowce to Mi-24. W wojskowym żargonie nazywane są hokejami lub krokodylami. Przyleciały z 49. Bazy Lotniczej z Pruszcza Gdańskiego. Ich pojawienie związane jest z kolejnymi działaniami przygotowującymi polską armii do jesiennych manewrów "Anakonda-14".
(mkapu)