W piątek, 13 marca po godz. 19.00 premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrami zdrowia oraz spraw wewnętrznych poinformował o wprowadzeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego.
W naszym kraju z powodu koronawirusa zmarły dotąd dwie osoby, ktore cierpiały tez na inne schorzenia - 57-letnia kobieta w Poznaniu i 73-letni mężczyzna we Wrocławiu. Łącznie z nimi, zakażone są 93 osoby, a podejrzenie zarażenia występuje wobec ponad 500 osób.
Od soboty ograniczona zostanie działalność galerii handlowych, w których pozostaną otwarte wszystkie sklepy spożywcze, drogerie, apteki.
Sklepy i banki pozostaną otwarte. Poza galeriami handlowymi, ograniczenia w handlu nie obowiązują, wszystkie punkty usługowe pracują normalnie.
Zawieszona zostaje działalność wszystkich restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn.
- To nie jest czas na zabawę, musimy przerwać pas transmisyjny przenoszenia koronawirusa z człowieka na człowieka - tłumaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Restauracje i bary będą mogły świadczyć usługi na wynos lub dowóz.
- Apeluję szczególnie do dzieci i młodzieży o spędzanie czasu w domu - mówił premier.
Mateusz Morawiecki poinformował o wprowadzeniu ograniczenia zbiorowych zgromadzeń do 50-ciu osób. To ograniczenie ma charakter powszechny - dotyczy take kościołów i związków wyznaniowych.
Granice przywrócone na 10 dni z możliwością przedłużenia
Od niedzieli zostaną przywrócone i zamknięte dla cudzoziemców granice, wprowadzone zostaną na nich kontrole. Zamknięte zostanią międzynarodowe połaczenia pasażerskie lotnicze i kolejowe. Granice pozostają otwarte za to dla przepływu towarów. Polska jest jednym z największych w Europie producentów żywności.
- Koronawirus nie wziął się stąd, przywędrował z zagranicy - tłumaczył minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński. - Z soboty na niedzielę przywrócone zostaną kontrole na wszystkich granicach, wprowadzone zostanie ograniczenie w ich przekraczaniu. To nie jest czas dla cudzoziemców na wycieczki i odwiedziny.
Zamknięcie granicy dla cudzoziemców będzie miało odstępstwa. Służby graniczne wpuszczą do kraju osoby, które np. pracują w Polsce. Te osoby będą jednak musiały odbyć 14-dniową kwarantannę. Rząd opublikuje listę konkretnych przejść granicznych, w których w takich sytuacjach będzie można przekroczyć granicę.
Polscy obywatele, wracający z zagranicy, po przekroczeniu granicy zostaną skierowani na 14-dniową kwarantannę.
Zachowajmy umiar i dystans
- Mamy szansę zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa - mówił minister zdrowia. - Zamknięte są już przedszkola, szkoły i uczelnie, odwołane imprezy sportowe, kulturalne i rozrywkowe. Zróbmy zbiorową kwarantannę, zostańmy w domu.
Rządzący apelują o racjonalne robienie zakupów i kontaktowanie się z urzędami i instytucjami drogą elektroniczną. Sklepy wprowadzają reglamentację towarów, a apteki i banki limity klientów, mogących jednocześnie przebywać w danym pomieszczeniu tak, żeby zachowaly między soba odpowiedni dystans. Coraz więcej firm, w których jest to możliwe, deleguje pracowników do pracy zdalnej. Zakłady usługowe, wśród nich prywatne gabinety lekarskie, zamknęły się na najbliższe dwa tygodnie. Te dwa tygodnie mają być najważniejsze w walce z patogenem.
WD