Marek Krzywicki, wychowanek suwalskich Wigier, niegdyś reprezentant Polski juniorów wystąpił w telewizyjnym serialu „Piąty stadion”
Zagrał samego siebie – jednego z pierwszych trenerów Roberta Lewandowskiego.
Najsłynniejszego obecnie polskiego piłkarza 38-letni Marek Krzywicki szkolił jako trener dzieci i młodzieży w Varsovii Warszawa. Suwalczanin wyjechał do stolicy zaraz po maturze, studiował na Akademii Wychowania Fizycznego, a potem zajął się trenerką. Dzisiaj jest dyrektorem Varsovii, a nagłośniej o nim było wiosną tego roku, kiedy Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Marek Krzywicki uważany jest bowiem za człowieka, który nie dość, że oszlifował talent, to jeszcze uratował karierę „Lewego”. Kiedy na umiejętnościach jego wychowanka nie poznała się warszawska Legia, namówił go do gry w rywalizującym wówczas w tej samej lidze m.in. z Wigrami Zniczu Pruszków. W Pruszkowie Lewandowski strzelał gola za golem, rychło przeszedł do Lecha Poznań, a stamtąd do Borussi.
Odcinek serialu, z udziałem Marka Krzywickiego zatytułowany został „Bezimienny bohater”. Próbkę aktorskich możliwości suwalczaniana można obejrzeć także dzisiaj. W piątek, 4 października o godz. 23.20 „Piąty stadion” pokaże TVP2.