Zamaskowani sprawcy zaatakowali właściciela jednego z kantorów. To już czwarty taki przypadek w Suwałkach i okolicach.
Suwalska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie ataków na wÅ‚aÅ›cicieli kantorów, lombardów i punktów handlu zÅ‚otem w SuwaÅ‚kach i okolicach. Podczas ostatniego z napadów wÅ‚aÅ›ciciel zostaÅ‚ pobity mÅ‚otkiem i straciÅ‚ 180 tys. zÅ‚otych.
Do zdarzenia doszÅ‚o w czwartek okoÅ‚o 18.00, w miejscowoÅ›ci MaÅ‚a Huta. WÅ‚aÅ›ciciel kantoru wracaÅ‚ do domu z utargiem. MiaÅ‚ przy sobie 180 tys. zÅ‚otych. PieniÄ…dze przewoziÅ‚ w zwyklej reklamówce. W pewnym momencie w jego samochód uderzyÅ‚o audi. Z samochodu wybiegÅ‚o trzech zamaskowanych sprawców. Sterroryzowali mężczyznÄ™. MÅ‚otkiem wybili szyby w jego aucie. Kilka razy i jego uderzyli mÅ‚otkiem i pięściami. Zabrali pieniÄ…dze i wsiedli do innego samochodu- volkswagena, który po nich podjechaÅ‚. Audi porzucili. Jak siÄ™ później okazaÅ‚o, samochód pochodziÅ‚ z kradzieży. WÅ‚aÅ›ciciel kantoru nie odniósÅ‚ poważniejszych obrażeÅ„.
- Sposób dziaÅ‚ania sprawców wskazuje, że sÄ… oni dobrze zorganizowani. Podjechali skradzionym samochodem, potem odwiózÅ‚ ich czwarty mężczyzna, czyli doskonale zaplanowali caÅ‚y napad – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy suwalskiej prokuratury.
- To już czwarty podobny atak w ostatnim czasie. Bandyci nie napadajÄ… w pobliżu kantorów, czy lombardów, ale Å›ledzÄ… swoje ofiary. ZnajÄ… ich zwyczaje. WiedzÄ… o nich wszystko – dodaje Tomkiewicz.
- Dlatego apelujemy do wszystkich osób zajmujÄ…cych siÄ™ handlem zÅ‚otem, walutÄ… i precjozami o bardzo dużą ostrożność, o to, aby nie przewozili wiÄ™kszych sum pieniÄ™dzy bez ochrony – mówi.
(just)