To łatwy sposób, na zgarnięcie w krótkim czasie nawet kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dlatego pomimo bardzo licznych apeli, nagłaśniania procederu i intensywnych policyjnych poszukiwań, oszuści nie ustają w próbach wyłudzania oszczędności.
W środę około godz. 12.20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach został poinformowany o próbie oszustwa na terenie miasta. Tym razem naciągacz posłużył się legendą „na policjanta”, zajmującego się hakerami.
- Około południa przestępcy zadzwonili na telefon stacjonarny 44-letniej mieszkanki Suwałk, twierdząc, że pieniądze na jej koncie są zagrożone. Wypytywali kobietę o ilość pieniędzy na rachunku i różne szczegóły, związane z jego obsługą. Całe szczęście nie uzyskali poprawnych danych. Kobieta zawiadomiła Policję – informuje podkom. Eliza Sawko, oficer prasowy Policji w Suwałkach.
Policjanci nigdy nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon! Nigdy nie proszą o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy w celu ich „zabezpieczenia” przed oszustami. Funkcjonariusze apelują o ostrożność.