Dla bandytów jeden skok to nieraz zarobek, za który mogą sobie kupić nawet mieszkanie czy samochód. Dla tych, którzy dali się nabrać – utrata oszczędności gromadzonych niejednokrotnie przez całe życie.
Pomimo wzrastającej świadomości, wielu programów, artykułów, policyjnych komunikatów i ostrzeżeń, oszuści nie próżnują. Wyłudzają pieniądze wykorzystując legendę na wnuczka, policjanta, bywało nawet, że na prokuratora. Żerują głównie na łatwowierności osób starszych.
We wtorek suwalscy policjanci policjanci odnotowali na terenie miasta jedno usiłowanie oszustwa „na policjanta”. Jak informuje podkom. Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, na szczęście mężczyzna nie dał się oszukać. Rozłączył się. Niestety, w poniedziałek małżeństwo 80-latków z Białegostoku oddało naciągaczom 200 tys. złotych.
Policjanci apelują o ostrożność. Przestrzegajmy bliskich.