Suwalscy policjanci zatrzymali dwie kobiety podejrzane o liczne kradzieże kieszonkowe na terenie jednego z obiektów handlowych. W ręce mundurowych wpadł również ich 60-letni pomocnik. Cała trójka usłyszała już zarzuty i decyzją sądu została tymczasowo aresztowana.
Od września ubiegłego roku policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymywali niepokojące zgłoszenia o kradzieżach portfeli wraz z pieniędzmi i dokumentami, do których dochodziło na terenie jednego z obiektów handlowych w Suwałkach. Wnikliwe działania suwalskich policjnatów pozwoliły na ustalenie osób mających związek z tymi przestępstwami, a ich zatrzymanie było tylko kwestią czasu.
- W minioną sobotę mundurowi z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zatrzymali na terenie jednego z obiektów handlowych dwie kobiety podejrzane o te kradzieże. Okazały się nimi obywatelki Litwy w wieku 40 i 42-lat. Policjanci zatrzymali również 60-letniego mężczyznę, który ułatwiał złodziejkom kradzieże przewożąc je swoim samochodem - informuje suwalska policja.
W niedzielę 42-latka usłyszała cztery zarzuty kradzieży oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem poprzez posłużenie się skradzioną kartą bankomatową. Druga z kobiet usłyszała dwa zarzuty współudziału w kradzieży, a mężczyzna zarzut pomocnictwa w tym procederze. W sumie pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na ponad 6 tysięcy złotych. Decyzją sądu podejrzane kobiety najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie, natomiast ich wspólnik miesiąc.
Sprawa jest rozwojowa, a mundurowi z Suwałk nie wykluczają rozszerzenia przedstawionych zarzutów.