Prawie 2,5 promila wydmuchał 26-letni suwalczanin, który w sobotę samochodem peugot wjechał w słup sygnalizacji świetlnej i uciekł z miejsca zdarzenia.
Policję zaalarmowali przechodnie, w efekcie udderzenia w słup, z auta odpadla tablica rejestracyjna. Pijany kierowca został wkrótce zatrzymany przy ul. Jana Pawła II. Jego samochód trafił na pobliski policyjny parking.