1 września 2024 r. to 85. rocznica wybuchu II wojny światowej. Jak co roku pod pomnikiem Żołnierzy Września 1939 r., przy ulicy Wojska Polskiego, licznie zebrali się przedstawiciele: samorządu, służb mundurowych, miejskich instytucji oraz młodzieży, a także żołnierze i kombatanci.
Dodatkowym elementem tegorocznych obchodów była prezentacja samolotu pomnika TS Iskra, który posadowiono w sąsiedztwie suwalskiego lotniska.
Głos zabrał Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, który w swoim wystąpieniu przypomniał jak wyglądała okupacja w Suwałkach. Zniszczenia miały wymiar nie tylko lokalny, ale i globalny. Straty ogólne w ludziach szacuje się na ok. 50-60 milionów. Przed wojną Polska liczyła 35 milionów obywateli, a po wojnie już tylko 23 miliony. Ofiarami byli nie tylko żołnierze, ale przede wszystkim cywile.
W Suwałkach pierwsze niemieckie bomby spadły już 2 września w godzinach popołudniowych. Niemieckie samoloty zbombardowały m.in. koszary przy szosie augustowskiej i sejneńskiej oraz tereny koszar 2. pułku ułanów. Najwięcej ofiar nalot spowodował na stacji kolejowej w Suwałkach, gdzie wagonowały się pododdziały 41. Suwalskiego Pułku Piechoty .
Do końca drugiej wojny światowej suwalczanie walczyli za Polskę i ginęli na wszystkich frontach, na całym świecie. Wielu oddało życie w walkach partyzanckich i konspiracji. Po tragicznym wrześniu nadeszły lata okupacji.
Prezydent wyraził również ubolewanie nad toczącą się aktualnie wojną na Ukrainie. Gdy wydawało się, że Europa wyciągnęła wnioski i nie dopuści do kolejnej wojny, dziś jesteśmy ponownie świadkami tego strasznego procederu.
Dziś pod Pomnikiem Żołnierzy Września 1939r. kwiaty złożyły między innymi delegacje suwalskich kombatantów, lokalnych parlamentarzystów oraz samorządowców, służb mundurowych i suwalskich szkół.
Źródło: UM Suwałki
Fot. Miłosz Kozakiewicz
