O tym wyjeździe marzyli od dawna. Miały być Wrocław, Karpacz, Jelenia Góra, kilka dni zwiedzania, pięknych widoków i odpoczynku po trudach roku szkolnego. Niestety, skończyło się na nerwach i wielkim rozczarowaniu. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 w Suwałkach, którzy mieli w poniedziałek wieczorem wyjechać na upragnioną wycieczkę, spędzili noc na czekaniu na sprawny autokar.
Wyjazd organizowaÅ‚o jedno z oleckich biur podróży. Tak sprawÄ™ opisuje jedna z matek:
- Wycieczka klasy mojego syna, która miaÅ‚a wyruszyć wczoraj o 21.00 do WrocÅ‚awia, Karpacza i Jeleniej Góry - planowana i wyczekiwana przez dzieciaki od wrzeÅ›nia (!), okazaÅ‚a siÄ™ wycieczkÄ…, trzykrotnÄ…, zresztÄ…...na parking przy Biedronce!!! Podstawiony o 21.00 autokar okazaÅ‚ siÄ™ niesprawny, wiÄ™c kierowcy pojechali rzekomo go naprawiać (nocÄ…-brawo!). Wyjazd zostaÅ‚ wiÄ™c przesuniÄ™ty najpierw na 23.00, potem 24.00, ostatecznie dzieci i rodzice zmÄ™czeni i z bagażami przybyli po raz kolejny na miejsce zbiórki o 3.00 rano, po to tylko, aby usÅ‚yszeć, że […] jednak nie udaÅ‚o siÄ™ naprawić autokaru, wiÄ™c PaÅ„stwu już podziÄ™kujemy - wycieczka siÄ™ nie odbÄ™dzie!!! SKANDAL i Å»ENADA!!! Tak w dwóch sÅ‚owach najtrafniej można opisać "profesjonalnÄ…" i jakże "uczciwÄ…" postawÄ™ S…. – pisze kobieta.
- DziaÅ‚amy na rynku od dwunastu lat i taka sytuacja zdarzyÅ‚a siÄ™ nam po raz pierwszy - mówi Marcin Prusko, dyrektor biura podróży. - Rozumiem zÅ‚ość rodziców. ZareagowaÅ‚bym pewnie tak samo, gdyby chodziÅ‚o o moje dziecko, ale my też zostaliÅ›my oszukani. Autokar należy do przewoźnika z GoÅ‚dapi. WspóÅ‚pracujemy z tÄ… firmÄ… od okoÅ‚o dziesiÄ™ciu lat i mieliÅ›my do niej zaufanie - dodaje.
Takie argumenty nie trafiajÄ… do rodziców i nauczycieli, którzy mieli opiekować siÄ™ dziećmi podczas wyjazdu.
- Nie wspóÅ‚pracuje siÄ™ z nierzetelnymi przewoźnikami, a na tak dalekÄ… trasÄ™ autokar powinien być sprawdzony dużo wczeÅ›niej! – bulwersuje siÄ™ jedna z nauczycielek. – UmowÄ™ o realizacjÄ™ imprezy podpisano z pana biurem, a nie z podwykonawcÄ…, wiÄ™c proszÄ™ nie zrzucać winy na kogoÅ› innego, bo to pan jest odpowiedzialny za caÅ‚oksztaÅ‚t! Å»ENADA i SKANDAL!
- ZaproponowaliÅ›my skrócenie wycieczki o jeden dzieÅ„. Rodzice siÄ™ na to nie zgodzili. Nie chcÄ… również wyjazdu w innym terminie. WpÅ‚acone przez nich pieniÄ…dze zwracam na konto nauczycielki, z ktorÄ… zawieraliÅ›my umowÄ™ - mówi Prusko.
Tłumaczy, że informacje o kolejnych godzinach spodziewanego odjazdu wynikały z tego, że firma starała się naprawić usterkę. Ostatecznie okazało się, że zajmie to o wiele więcej czasu.
- Nic nie mogłem w tej sytuacji zrobić - dodaje.
Zamiast wiÄ™c zwiedzać Sudety uczniowie Czwórki wrócÄ… do szkolnych Å‚awek.
(just)
Zdjęcie poglądowe