Telefon warty 1800 złotych odzyskali suwalscy policjanci. Mężczyzna dokonał przestępstwa wykorzystując chwilową nieuwagę właścicielki. Już na drugi dzień wpadł w ręce policjantów. 43-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu.
Do zdarzenia doszło w lokalu gastronomicznym. Jak ustalili mundurowi, sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi poszkodowanej i zabrał telefon z lady. Pokrzywdzona oszacowała straty na 1800 złotych.
Pracujący nad sprawą policjanci szybko ustalili podejrzanego o kradzież. Pomogło im w tym nagranie z monitoringu. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Suwałk. Mundurowi na jego posesji znaleźli skradziony telefon, który niebawem wróci do właścicielki. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Suwałkach