Ułani wrócili do Suwałk. Hotel Loft 1898 pamięta o kawalerzystach [zdjęcia]

W budynku zabytkowych koszarów przy ulicy Pułaskiego znów pojawili się kawalerzyści z 2. pułku ułanów grochowskich. Mieszczący się tam hotel, chce nawiązywać do swojej historii. Dlatego zaprosił do siebie pasjonatów jeździectwa, którzy kultywują pamięć suwalskich ułanów.

- Kiedy w tych murach słychać było ostatnio dźwięk ostróg? - zastanawiali się ułani z 2. pułku ułanów grochowskich spacerując po korytarzach hotelu Loft 1989. Miłośnicy suwalskiej kawalerii byli jednymi z pierwszych gości, którzy odwiedzili nowy obiekt.

Kilkanaście lat temu pasjonaci jeździectwa z Podkowy Leśnej postanowili założyć grupę rekonstrukcyjną nawiązująca do historii przedwojennej kawalerii polskiej. Jako wzór do naśladowania wybrali oddział, który przez lata stacjonował w Suwałkach.

- Zanim założyliśmy stowarzyszenie postanowiliśmy zapytać o zgodę żyjących ułanów z suwalskiego pułku. Pierwsze spotkanie zaczęliśmy niefortunnie, bo pojechaliśmy od razu w mundurach i z orderami. Po krótkiej rozmowie musieliśmy odpinać - opowiada Michał Wroński, który przewodniczy stowarzyszeniu.

Dopiero po kilku miesiącach spotkań koło pułkowe zgodziło się, aby grupa rekonstrukcyjna przyjęła barwy Ułanów Grochowskich.

- Po kilku spotkaniach wiedzieliśmy o Suwałkach wszystko – wspomina Wroński.

Wiedzy o dawnych Suwałkach pozazdrościć im mógłby nie jeden historyk. Ich opowieści okraszone są anegdotami z życia jednostki. W pokoszarowym budynku przy Pułaskiego wskazują konkretne sale w których wojsko spędzało czas.

- Gdy kilka lat temu, gdy chodziłem po opuszczonym budynku nie było tu okien. Rok później nie było już drzwi. Potem zniknął dach i byłem już przekonany, że już nic z niego nie będzie. Ostatnio, gdy widziałem, że trwają tu prace, to myślałem, że to już rozbiórka. Okazuje się, że budynek udało się ocalić - cieszy się prezes stowarzyszenia Ułanów Grochowskich.

Hotel Loft 1898 przejął nie tylko pokoszarowy budynek. Chce też nawiązywać jego historii. Są już pomysły, aby organizować tam cykliczne pokazy wyposażenia kawalerzystów lub wystawy historycznych zdjęć, opowiadających o życiu suwalskiego pułku

- To byłaby świetna promocja dla miasta. Oprócz ścieżki z Marią Konopnicką i krasnoludkami powinien powstać również szlak kawaleryjski - proponuje Krzysztof Matys, który w hotelu odpowiada za promocję.

Loft 1898 z pewnością stanie się zapleczem suwalskiego pikniku kawaleryjskiego. Realny staje się też pomysł corocznego balu ułańskiego, który przyciągnąłby miłośników kawalerii z całego świata.

- Musimy wybrać dobry termin, ale na pewno nie koniec września, bo wtedy mamy bitwę pod Kockiem – żartuje Maciej Sekuła, jeden z miłośników suwalskich ułanów.

(mkapu)

[13.05.2015] Pokoszarowy teren przy Pułaskiego. Zniknie płot, będzie ładniej [zdjęcia]

[07.04.2015] Dynamit i Tatarak w Lofcie 1898. Nowy hotel startuje w maju

[19.01.2015] Stare oficerskie kasyno poczeka na remont [zdjęcia]

[15.06.2014] Ułani pokazali co potrafią ich konie [zdjęcia]

[16.06.2014] Ułańskie szarże na Pikniku Kawaleryjskim [wideo]