24.01.2020

Upamiętnienie ks. Jałbrzykowskiego w Krzywem

data wydarzenia: 27.01.2020

Zbigniew Mackiewicz, wójt Gminy Suwałki oraz Ośrodek Gminy w Krzywem zapraszają na spotkanie pod pomnikiem ks. Romualda Jałbrzykowskiego oraz opowieść o życiu i działalności kapłana, w poniedziałek 27 stycznia.

Ksiądz Antoni Romuald Jałbrzykowski był społecznikiem i patriotą. Posługę kapłańską jako wikariusz pełnił w: Augustowie (1925-1927), Czyżewie (1927-1928) i Suwałkach (1928-1935), a 1 lipca 1935 r. objął probostwo w parafii św. Jakuba Apostoła w Bakałarzewie.

Dokończył budowę kościoła w Bakałarzewie, powołał do życia Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej i Męskiej, Straż Honorową Serca Jezusowego, reaktywował tzw. „Żywy Różaniec”. Kapłan zajął się także opracowaniem Kroniki Parafii Bakałarzewo.

Ks. Jałbrzykowski był znany z płomiennych, antynazistowskich kazań wygłaszanych z ambony. 29 czerwca 1939 r. kapłan zorganizował w miasteczku wielką antyniemiecką manifestację, o której tak pisał Tomasz Naruszewicz: "Okoliczna ludność wysłuchawszy patriotycznego kazania ks. Jałbrzykowskiego, udała się do przejścia granicznego z Niemcami (obok dzisiejszej wsi Borawskie). Oprawę muzyczną pochodowi zapewniała orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Bakałarzewa. Głównymi hasłami tej procesji było: „Nie damy nawet guzika od munduru” czy „Nie damy morza, precz od Bałtyku”.

Działania bakałarzewskiego kapłana nie uszły uwadze Niemców. W początkach listopada 1939 r. kapłan został aresztowany. W czasie przesłuchania zarzuconomu nawoływanie parafian z Bakałarzewa do mordowania Niemców. Następnego dnia zwolniono go, jednakże musiał co drugi dzień meldować się w Starym Folwarku na posterunku żandarmerii.

Ponownie aresztowany w drugiej połowie listopada, początkowo był przetrzymywany w Starym Folwarku następnie trafił do więzienia w Suwałkach. Tu urywa się ślad po ks. Antonim Romualdzie Jałbrzykowskim. Następne informacje mówią już o odnalezieniu w okolicach wsi Krzywe niewielkiej leśnej mogiły, w której po zamordowaniu przez hitlerowców zostało pogrzebane ciało kapłana.

Istnieją rozbieżności co do daty śmierci księdza. Zygmunt Romatowski (leśniczy z Krzywego) w swoich wspomnieniach podaje datę 19 ewentualnie 20 stycznia 1940 r., natomiast według relacji ks. Kazimierza Hamerszmita do zabicia Jałbrzykowskiego doszło 6 lutego 1940 roku. Ksiądz został zastrzelony w lesie nieopodal miejscowości Krzywe i tu pogrzebany. Jego grób odnalazł gajowy Stanisław Huszcza, o czym powiadomił Zygmunta Romatowskiego. Obaj udali się do krzywiańskiego lasu, gdzie znajdowała się prowizoryczna mogiła ks. Jałbrzykowskiego mały nagrobek i tabliczka (kawałek deseczki z budki lęgowej dla ptaków) z napisem, że tu leżą zwłoki ks. Jałbrzykowskiego. Po identyfikacji zwłok leśniczy Zygmunt Romatowski oraz gajowi Stanisław Huszcza, Bolesław Bukowski i Antoni Toczyłowski zabezpieczyli zwłoki księdza, tzn. ciało zostało przełożone do trumny (przygotowanej przez Jana Skowrońskiego - miejscowy rolnik) i zakopane w pobliżu miejsca odkrycia zwłok.

Po zakończeniu wojny w 1945 roku ciało księdza Jałbrzykowskiego oficjalnie ekshumowano i przeniesiono do grobu na suwalskim cmentarzu przy ulicy Bakałarzewskiej. Natomiast w lesie nieopodal Krzywego w 1987 roku uroczyście odsłonięto i poświęcono kamień upamiętniający miejsce zamordowania kapłana. W uroczystości wzięła udział miejscowa ludność oraz księża, m. in. ks. Kazimierz Hamerszmit.

Źródło: Wikipedia

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.17.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie