Suwalczanin Kamil Raczkowski złożył w Urzędzie Miejskim i Spółdzielni Mieszkaniowej petycje o ustawienie kaczkomatów na bulwarach nad Czarną Hańczą, w okolicy Zalewu Arkadia i ulicy Noniewicza oraz nad Kaczym Dołkiem.
Pod petycją podpisało się ponad 800 mieszkańców Suwałk.
Kaczkomaty to urządzenia, które zawierają informacje czym należy karmić kaczki i dlaczego, no i - za drobną opłatą - pokarm dla ptaków.
- Karmienie ptaków chlebem szkodzi ich zdrowiu – mówi Kamil Raczkowski, autor petycji. – W naszym mieście kaczki są karmione głównie białym chlebem, który może doprowadzić do różnych problemów zdrowotnych, w tym do schorzenia o nazwie „anielskie skrzydło”, które polega na deformacji stawu skrzydła. Gdy schorzenie się rozwinie, uniemożliwia latanie i kończy się śmiercią ptaka.
Ciągłe dokarmianie kaczek powoduje, że ptaki zaczynają polegać tylko na tym źródle pożywienia, a nie na swojej naturalnej diecie.
Kolejny wniosek został złożony do Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedla Północ I, aby ustawić kaczkomat na Kaczym Dołku.
- Myślę, że takie działanie przyniesie wiele dobrego. Szczególnie spowoduje zwiększenie świadomości mieszkańców Suwałk na temat właściwego dokarmiania ptaków – dodaje. – Uważam, że będzie to również świetna atrakcja dla mieszkańców miasta a także turystów.
Podobne urządzenia funkcjonują już w wielu miejscowościach, na przykład w Giżycku. Ludzie chętnie z nich korzystają. Miejmy nadzieję, że podobnie, jeżeli pwetycja zostanie uwzględniona, będzie w Suwałkach.
Barbara Gugnowska