Koniec kwietnia i maj to czas, kiedy w niemal wszystkich kościołach odbywały się komunie święte. Dzieci ubrane w białe alby można było niemal codziennie spotkać na ulicy, jak wraz z rodzicami czy dziadkami wędrowały na nabożeństwa majowe. Tej wiosny taki widok jest rzadkością.
Zgodnie z dekretem biskupa ełckiego Jerzego Mazura w obecnym roku szkolnym na terenie diecezji ełckiej nie będzie komunii.
Decyzja związana jest nową podstawą programową katechezy i programem nauczania religii rzymskokatolickiej w szkołach i przedszkolach. Przedstawiciele Episkopatu postanowili, że komunia będzie zwieńczeniem pierwszego cyklu edukacyjnego i odbędzie się pod koniec klasy trzeciej szkoły podstawowej.
- Komunie odbędą się tylko w tych parafiach, w których już przed wydaniem dekretu do komunii świętej przystępowały dzieci dziewięcioletnie, jak chociażby w parafii Apostołów Piotra i Pawła w Suwałkach. Listy wszystkich parafii, w których odbędą się w tym roku komunie nie ma – mówi ks. Marcin Maczan, rzecznik Kurii Biskupiej w Ełku.
Te parafie w tym roku szkolnym nie będą więc miały „komunijnego okienka”.
Uprzywilejowane są również dzieci rodziców pracujących za granicą. Po wcześniejszym uzgodnieniu z proboszczem przystąpią do komunii świętej na przykład w kościele w Żylinach.
- To troje dzieci, których rodzice pracują w Anglii i Francji. Chęć przyjęcia komunii na terenie macierzystej parafii rodzice zgłaszali już rok wcześniej - mówi ks. Krzysztof Żbikowski, proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Żylinach.
- Dzieci przeszły standardowe przygotowanie i 30 maja przystąpią do komunii – dodaje ks. proboszcz.