Cały świat skupia się teraz głównie na jednym – na walce z postępującą pandemią. W jej tle toczy się prywatna dramatyczna walka – ta o życie Hani!
Zakaz zgromadzeń i organizacji imprez sprawił, że zbiórka pieniędzy zwolniła. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o chorobie. Mała Hania z Ełku potrzebuje naszego wsparcia!
- W ostatnim czasie stan córeczki pogorszył się! Silne przykurcze mięśni sprawiają, że zapada się klatka piersiowa. Hani coraz trudniej jest oddychać, dlatego czuwam przy niej 24 godziny na dobę. Choroba postępuje, a ja boję się tego, co przyniesie jutro... - pisze pani Edyta, mama dziewczynki.
- Terapia genowa w USA to nasza nadzieja, ponieważ podany lek zatrzyma umieranie mięśni. Im wcześniej zostanie podany, tym lepiej. Nie mamy zatem dnia do stracenia...
Kilka dni temu otrzymałam kosztorys leczenia w Stanach, który przyniósł kolejną złą informację. Przy obecnym kursie dolara, kwota, którą musimy zapłacić za leczenie przekracza 10,5 miliona złotych...
Drogie Ciocie i drodzy Wujkowie Hani, niedawno przekroczyliśmy 1,5 miliona złotych na zbiórce. Wasza pomoc wlewa nadzieję do mojego serca i pozwala wierzyć, że śmiertelną chorobę da się zatrzymać!
Prosimy Cię o pomoc, o cud, o życie dla Hani... LINK do zbiórki:
https://www.siepomaga.pl/hania?fbclid=IwAR2HJIT_SVfq6NaEToaOal-LGWWwRIyejqQTxV9FLV5jXNBSOH0Hy_fyu7I
______________________
➡️ Wesprzyj Hanię na aukcjach na Facebooku: KLIK
➡️ Śledź nas na FB: KLIK