05.09.2024

Wielka radość w Raczkach. Rafał Czuper mistrzem paralimpijskim!

Jest! Udało się! Rafał Czuper, tenisista paralimpijski zdobył złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu! Czekał na to wiele lat, dwukrotnie zdobywał srebro, wreszcie udało mu się wywalczyć ten upragniony – złoty medal.

Rafał Czuper zdobył w czwartek w Paryżu złoty medal igrzysk parlimpijskich w tenisie stołowym w kategorii MS2. W finale zwyciężył Czecha Jiriego Suchanka 3:1 (11:6, 8:11, 11:8, 11:6).

Wcześniej pokonał Francuza Juliena Michauda 3:0 (11:5, 11:8, 11:70, w ćwierćfinale okazał się lepszy od Włocha Federico Crosary 3:1 (11:6, 12:14, 11:3, 11:4), a w 1/8 finału wygrał z Francuzem Julienem Michaud 3:0 (11:5, 11:8, 11:7).

- To zawsze są bardzo duże emocje – mówi mama złotego medalisty Małgorzata Czuper. – Mamy taki zwyczaj, że gdy Rafał wyjeżdża walczyć o medale, zbieramy się i wspólnie kibicujemy. Dzisiaj też tak było. Kibicowaliśmy w grupie najbliższej rodziny i znajomych: ja, mąż, żona Rafała - Magda, jej rodzice i znajomi. Bardzo się cieszymy.

- Po rozmowie z Rafałem wiem, że najtrudniejsza była dla niego gra z Francuzem. Wiadomo – on grał u siebie, miał olbrzymi doping. To było trudne do udźwignięcia psychicznie. W pewnym momencie Rafał się trochę załamał. Po wygranej walce Rafał czuł się już pewniej. Z Czechem wygrywał już kilka razy. Tak naprawdę, to wszystko rozgrywa się w głowie. Trening jest bardzo ważny, ale przede wszystkim liczy się nastawienie, koncentracja, umiejętność panowania nad sobą. Tym razem Rafałowi się udało. Grał super. Tak miało być – opowiada pani Małgorzata.

Jak mówi, syn jest ogólnie bardzo zadowolony z warunków w Paryżu. Oprócz jedzenia.

- Wiem, że dziś w Paryżu padał deszcz. Nie jest tam teraz tak gorąco, jak u nas. Ogólnie zaskakujące jest również to, że bez względu na dyscyplinę, sportowe zmagania, także tenis przychodzi oglądać wiele osób, w tym uczniowie francuskich szkół. Zajętych było po 7 – 8 tysięcy miejsc. Francuzi wyczytali gdzieś, że na Rafała mówi się w Raczkach „Czupi” i w pewnym momencie młodzież zaczęła skandować: „Czupi, Czupi”. Rafał był bardzo zaskoczony. Mówił, że to było bardzo, bardzo miłe – opowiada Małgorzata Czuper.

Do Polski nasz złoty medalista wróci już w piątek wieczorem. Udało mu się przebukować bilet na wcześniejszy lot.

Rafał Czuper jest zawodnikiem Startu Białystok. Trenuje pod okiem Marka Iwanickiego. Na pierwszy trening, po tragicznym wypadku samochodowym, którego doznał 17 lat temu i w wyniku którego doszło do uszkodzenia kręgosłupa, zawiozła go właśnie mama.

- Nigdy bym się nie spodziewała, że tak się to wszystko potoczy. Teraz Rafał pewnie podąża swoją drogą. Z uporem realizuje swoje cele, a ja cóż – kibicuję, cieszę się i od kilku godzin odbieram kolejne telefony z gratulacjami – uśmiecha się pani Małgorzata.

Podwójną okazję do świętowania ma dziś również żona Rafała Czupra – Magda, która obchodzi swoje urodziny. To właśnie jej zadedykowany został olimpijski złoty medal.

(just)

fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paralimpijski

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
09.06.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie