Wigry Suwałki - Wisła II Płock 2:0 i mamy lidera. Jubilat Maciej Makuszewski [wideo, opinie, foto]

Maciej Makuszewski, grający dyrektor sportowy Wigier, w meczu z rezerwami Wisły Płock sprawił sobie trzy prezenty na 35. urodziny. Kolejno zaliczył asystę, zdobył gola i wyprowadził suwalskiego beniaminka na pozycję lidera Betclic 3 Ligi.

Mało tego, po 10 kolejkach suwalski zespół jest jedynym niepokonanym we wszystkich grupach III ligi.

- To powód do dumy, ale nie jesteśmy jakoś hurraoptymistycznie nastawieni, twardo stąpamy po ziemi – mówi  Maciej Makuszewski, który 29 września 2024 skończy 35 lat.  Po spojrzeniu w tabelę, pojawia się uśmiech, ale od jutrzejszego treningu skupiamy się na najbliższym rywalu. Znowu chcemy wygrać, chcemy być coraz lepsi na treningach i w meczach. Mam nadzieję, że cały zespół tak do tego podchodzi. Nie pozwolę w szatni na moment rozluźnienia, bo jeszcze niczego nie wygraliśmy.  Jesteśmy w fajnym momencie i trzeba to kontynuować.

Ten fajny moment zamierzały popsuć Biało-Niebieskim rezerwy Wisły Płock, także beniaminek Betclic 3 Ligi. Trenerowi lukaszowi Nadolskiemu zależalo na jak najlepszym wyniku, dlatego postawił na doświadczonych piłkarzy, miedzy innymi Adama Chrzanowskiego i Dawida Krzyżańskiego, byłych zawodników Wigier, a młodzieżowców wpuszczał na boisko po przerwie.

W ekipie gospodarzy na ławce rezerwowych mecz zaczął Bartosz Gużewski i kapitanem drużyny, podobnie jak w wygranym w minioną środę meczu I rundy Pucharu Polski z drugoligowym Świtem Szczecin, był Maciej Makuszewski. Wigry już w 1 minucie mogły objąć prowadzenie, ale po świetnym dośrodkowaniu na dalszy słupek Eryka Matusa piłka odskoczyła Kamilowi Zalewskiemu. Snajper suwalskiej drużyny zdołał oddać strzał, ale po rykoszecie piłka trafiła w poprzeczkę.

Wigry atakowaly przez pierwsze 10 minut, ale przez kolejne 20 musiaaly cofać się do niskiej obrony. Okazje dla gości mieli Dawid Jabłoński, Krzysztof Janus i Hleb Kuszko, ale po ich uderzeniach piłka minimalnie mijała słupki bramki strzeżonej przez Mateusza Taudula.

Po okresie wyrównanej gry, Biało-Niebiescy wrócili do wysokiego pressingu i w 41 minucie objęli prowadzenie. Z boku, z prawej strony pola karnego Wisły pilkę na bliższy słupek wrzucił Maciej Makuszewski, a Michał Ozga głową skierował ją do siatki. Suwalski defensor ostatnio strzela bramki w każdym meczu (pokonał bramkarzy Pelikana Łowicz i Świtu Szczecin). Golem w meczu z Wisłą II Płock imieninowy prezent sobie oraz kolegom z drużyny - Michałom Mościckiemu i Dębskiemu.

Po zmianie stron Wigry już dominowały. Dwóch znakomitych okazji, po podaniach Kamila Zalewskiego nie wykorzystał, niestety, i nie uświetnił imienin golem Michał Mościcki. Podwyższyć wynik mógł Patryk Bednarczyk.

Goście także próbowali wysokiego pressingu, ale po profesorsku reagowali trzymający obronę Wigier Pavlo Berezyanski i 18-letni Jakub Paszkowski.

W 78 minucie Jakub Paszkowski błysnął dalekim, cudownym przerzutem na prawa stronę do Macieja Makuszewskiego. Były reprezentant Polski wbiegł w pole karne, spróbował firmowego dryblingu po którym został sfaulowany.  Poszkodowany jubilat sam wykonał jedenastkę. Bramkarz Wisły II wyczuł jego intencje, rzucił się w prawy róg, ale piłka ugrzęzła w siatce. Było 2:0, a publiczność miała znakomita okazję, by zaśpiewać Maciejowi Makuszewskimu „100 lat”.

W ostatniej minucie goście mogli zdobyć kontaktowego gola. Dośrodkowaną piłkę wypuścił z rak Mateusz Taudul,  jeden z graczy Wisły trafił nią w poprzeczkę, a dobitkę wybił z linii bramkowej Nataniel Wybraniec.

- Poza ta sytuacją, w drugiej połowie poważniej nie zagroziliśmy gospodarzom – przyznaje Łukasz Nadolski, trener rezerw Wisły Płock. – Wielkie gratulacje, czapki z głów za warunki, za otoczkę, jaką stworzyliście i za robotę, jaką wykonujecie w Suwałkach. Jesteście beniaminkiem, tak jak my, ale pod względem organizacji gry, wykonywania stałych fragmentów jesteście lepsi. Mało straconych bramek, dużo jakości  przodu. Pracujcie tak dalej – komplementował gospodarzy.

Po sobotniej porażce prowadzącej Unii Skierniewice z trzecią do tej pory Wartą Sieradz, Wigry Suwałki zostały samodzielnym liderem Betclic 3 Ligi.  

- Drużyna z Płocka była trudnym rywalem, ale po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy coraz  bardziej dojrzałym, odpowiedzialnym zespołem, podejmujemy właściwe decyzje na boisku – cieszy się Paweł Cimochowski, trener Wigier. – Po raz kolejny brawa dla chłopaków za zaangażowanie i poświęcenie, z to jest nagroda. Jesteśmy głodni sukcesu, chcemy wygrywać każde kolejne spotkanie i na pewno tak będzie za tydzień.

W najbliższą sobotę, 5 października o godz. 18:00 suwalski lider na wyjeździe zmierzy się z przedostatnią w tabeli Victorią Sulejówek.

Tekst i fot. Wojciech Drażba

Wigry Suwałki – Wisła II Płock 2 : 0 (1:0)

Bramki: 1:0 – Michał Ozga 41, 2:0 – Maciej Makuszewski 79-karny.

Wigry: Matusz Taudul – Michał Ozga, Pavlo Berezyanskyi, Nataniel Wybraniec, Eryk Matus, Michał Mościcki (58 Jakub Paszkowski), Oskar Osipiuk, Kacper Głowicki, Maciej Makuszewski (89 Krzysztof Cudowski), Patryk Bednarczyk (89 Szymon Turczewski), Kamil Zalewski (58 Bartosz Gużewski).

Wisła II: Oskar Klon – Grzegorz Wawrzyński, Adam Chrzanowski, Jakub Witek (68 Jakub Serwach), Ksawery Kukułka (65 Abdelhamed Ignace), Hleb Kuczko, Jakub Miarka, Dawid Krzyżański, Bartosz Zynek (75 Jakub Błaszkiewicz), Dawid Jabłoński (75 Filip Lodziński), Krzysztof Janus (65 Szymon Leśniewski).

Pozostałe wyniki 10. kolejki

Sobota, 28 września

Warta Sieradz - Unia Skierniewice 3 : 1

Broń Radom - ŁKS Łomża 2 : 0

GKS Wikielec - Jagiellonia II Białystok 2 : 1

Mławianka Mława - Victoria Sulejówek 5 : 2

Sokół Aleksandrów Łódzki - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1 : 2

Polonia Lidzbark Warmiński - Stomil Olsztyn 1 : 1

Niedziela, 29 września

Legia II Warszawa  - Pelikan Łowicz 2 : 1

GKS Bełchatów - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3 : 2

Tabela III ligi