Jak informuje marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, w niedzielę, 6 marca do WOSiR Szelment dotarły mamy z dziećmi z okolic Charkowa. Łącznie prawie 40 osób. W środę Ośrodek spodziewa się kolejnych uchodźców.
- Zapewniliśmy uchodźcom konsultacje lekarskie oraz pomoc psychologa. Mam nadzieję, że pobyt na Suwalszczyźnie pomoże chociaż trochę zapomnieć im o koszmarze wojny – napisał marszałek Kosicki.
Przypomnijmy, że należąca także do samorządu województwa Agencja Rozwoju Regionalnego Ares w Suwałkach w razie konieczności udostępni na potrzeby noclegowe należące do niej budynki szkoleniowe.
Do Suwałk natomiast, jak informowal prezydent Czesław Renkiewicz, do wczoraj dotarło około 300 obywateli Ukrainy. Duża częśc pojechała dalej, do państw bałtyckich, częśc trafiła do prywatnych mieszkań i domów. W zbiorowych punktach zakwaterowania przebywało 70 osob: w hostelu Wigry 54 osoby (30 dorosłych i 24 dzieci), w hotelu Szyszko 9 osób i w Domu Studenta – 7.
WYG