Sezon zimowy, z braku mrozu i śniegu, podsuwalska stacja narciarska musiała spisać na straty. Nie mogła za to wymarzyć lepszej pogody na otwarcie sezonu letniego.
- Z cieplej i słonecznej aury szczególnie zadowoleni byli najmłodsi adepci narciarstwa wodnego, trenujący w Uczniowskim Klubie Sportowym Nawa, który działa przy naszym Ośrodku - mówi Paweł Żuk, prezes WOSiR Szelment. - Dzieci miały pierwsze w tym roku zajęcia na wodzie. Woda w jeziorze jest nie jest jeszcze ciepła, ale uczucie chłodu po upadkach szybko koiły promienie słońca. Rodzice i opiekunowie zażywali słonecznych kapieli.
Po zawodnikach UKS Nawa, ślizgi uskuteczniali dorośli. Z uwagi na reżim sanitarny, z wyciągu mogą na razie korzystać tylko osoby z własnym sprzętem. Pocieszająca wiadomośc jest taka, że na wyciągu i pomoście startowym maksymalna ilość osób została zwiększona z 6 do 13 osób.
W niedzielę wyciag ruszy o 12.00, w dni powszednie start następuje o 14.00.
- Zapraszamy także miłośników paint-balla, udostępniamy pole do mini-golfa - mówi Paweł Żuk. - Mogą wyżyć się u nas rowerzyści i biegacze, a na tych, którzy chcą na dłużej niż na kilka godzin uciec z miasta czekają miejsca w naszym hotelu - dodaje prezes WOSiR Szelment.
WD
Fot: WOSiR Szelment