Mistrzowie i medaliści igrzysk olimpijskich i świata w najbliższy poniedziałek w WOSiR Szelment odsłonią pamiątkowe płyty i posadzą Dęby Pamięci, a w Suwałkach otworzą Rondo Olimpijczyków Polskich
- Słynni sportowcy wezmą tez udział we wręczeniu nagród i podziękowań trenującym w naszym ośrodku zawodnikom UKS Na-Wa, którzy niedawno sięgnęli po medale lub zajmowali wysokie miejsca w mistrzostwach Polski w narciarstwie wodnym za wyciągiem – mówi Paweł Żuk, prezes WOSiR Szelment. – Poniedziałkowe uroczystości rozpoczną się o godz. 11.00, a kulminacyjnymi będą wydarzenia w Alei Olimpijczyków, którą stworzył kustosz eksponowanej u nas wystawy „Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk” Wojciech Fortuna. Patronem jest marszałek województwa Artur Kosicki, który w tym roku ufundował tablicę poświęconą Januszowi Gerardowi Pyciakowi-Peciakowi, mistrzowi olimpijskimi w pięcioboju nowoczesnym z Montrealu.
Fundatorami- sponsorami są też wójtowie, m.in. gmin Suwałki i Szypliszki, politycy, przedsiębiorcy i działacze sportowi oraz Nadleśnictwo Głęboki Bród, które dostarczyło dęby.
Podczas czwartek edycji kolekcja pamiątkowych płyt w Alei Olimpijjczyków urośnie o 12 – zwiększy się z 20 do 32. Oprócz Pyciaka-Peciaka, uhonorowani zostaną piłkarze Jan Domarski, Kazimierz Kmiecik i Andrzej Szarmach, bokserzy Janusz Zarenkiewicz i Henryk Petrich oraz pośmiertnie Jerzy Kulej i łyżwiarka szybka Elwira Seroczyńska, skoczek narciarski, dwuboista Stanisław Daniel Gąsienica, kulomiotka Krystyna Danilczyk-Zabawska oraz strongmani Konrad Paszkewicz i Grzegorz Skowroński.
- W poniedziałek w Alei Olimpijczyków stanie też obelisk poświęcony Januszowi Forteckiemu, mojemu trenerowi – mówi mistrz olimpijski w skokach narciarskich z Sapporo Wojciech Fortuna. – Sponsorem jest Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Okręgowego Związku Narciarskiego.
W Szelmencie często goszczą grupy szkolne zatrzymują się emeryci z całego kraju, jadący z wycieczkami do państw nadbałtyckich. Wojciech Fortuna oprowadza ich po alei, opowiada o kolegach – olimpijczykach i innych sławnych sportowcach. Jego ambicją i prezesa Żuka jest uhonorowanie wszystkich piłkarzy – Orłów Kazimierza Górskiego i postawienie obelisku „Trenerowi Tysiąclecia”, chcą, by Aleja była jak najdłuższa.
- Chcemy, żeby świat poznał historię sportu, bo historia sportu, to historia Polski – tłumaczy Wojciech Foruna.
Na poniedziałkowych uroczystościach ma się pojawić siedmioro spośród 12 upamiętnianych. Przez pandemie z USA nie doleci Janusz Pyciak-Peciak, a z Francji nie dojedzie Andrzej Szarmach.
- Jak zwykle, przygotowaliśmy niespodzianki – zapewnia Paweł Żuk. – W ubiegłym roku była taką obecność Szwajcara Waltera Steinera, który minimalnie przegrał z Wojciechem Fortuną w Sapporo. Kto pojawi się w tym roku, niech na razie pozostanie tajemnicą.
WD