Podczas kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski odwiedzi wszystkie 16 regionów, będzie gościł w 150 miastach. Bezpośrednie spotkania z wyborcami kandydat Koalicji Obywatelskiej zaczął od trzydniowej wizyty w naszym województwie.
Jutro będzie na granicy, w czwartek gościł w Łomży, w Wysokiem Mazowieckiem, Bielsku Podlaskim i Narwi, a dzisiaj był w Grabówce, Augustowie i Puńsku.
W Augustowie prezydent Rafał Trzaskowski z przedstawicielami branży turystycznej, odwiedził przedsiębiorstwo rodzinne Balt Yacht.
Otwarte spotkanie kandydat Koalicji Obywatelskiej, prezydent Warszawy miał w Puńsku. Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego, przyjaciela – samorządowca powitał Witold Liszkowski, wójt Gminy Puńsk.
- Cieszę się z tak licznej frekwencji, dziękuję, że jesteście z nami i mam nadzieję, że pozostaniecie razem z nami do 18 maja, kiedy odbędzie się pierwsza tura wyborów i możliwe, że ostatnia – zwrócił się Witold Liszkowski do zgromadzonych w sali Centrum Edukacji. – Od nas wszystkich w całym kraju zależy, czy będzie druga tura, czy jej nie będzie.
Rafał Trzaskowski przekonywał, że wybory prezydenckie będą de facto drugą turą wyborów 2023 roku. Mówił, że Polsce nie potrzeba wojny na górze, że potrzebny, jest prezydent, który będzie współpracował z rządem, ale wtedy, kiedy zajdzie potrzeba, będzie też niezależny.
- Musimy postawić na zdrowo rozsądkowe zasady, na interes kraju, robić wszystko, co się dla Polski opłaca.
- Nie opłaca się nam umowa z państwami Mercosur i dlatego zrobimy wszystko, by Unia Europejska jej nie podpisała – mówił.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej skupił się bezpieczeństwie, zabezpieczeniu granic i wzmocnieniu gospodarki – tworzeniu miejsc pracy, samowystarczalności, konkurowaniu ze światem.
- W tych sprawach potrzebna jest odbudowa wspólnoty. Musimy mówić o nich jednym głosem. W sobotę będę na granicy. To będzie jednoznaczny sygnał dla Putina.
Rafał Trzaskowski pytał Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez PiS, czy Ukraina ma być częścią Rosji, czy Europy. Mówił o skali pomocy Ukrainie, ale zaproponował, by tylko pracujący u nas i płacący podatki Ukraińcy otrzymywali 800 plus.
- Tego wymaga zdrowy rozsądek i interes Polski.
Symbolem stawiania na gospodarkę jest rozpoczęcie kampanii od zakupów w łomżyńskim sklepie, hasło „Wybierz polskie”, wizyty w liczących się na świecie firmach Mlekovita, Pronar czy Balt Yacht.
- Kolejnym moim postulatem jest, żeby Prezydent RP miał interwencyjny budżet inwestycyjny, żeby mógł na przykład zrealizować plan inwestycji w podlaską turystykę.
Rafał Trzaskowski, jako samorządowiec, popiera reformę finansowania samorządów. Obiecywał, że będzie rzecznikiem miast, miasteczek i polskiej wsi, że zrobi wszystko, by zapobiec ich wykluczeniu komunikacyjnemu.
- Przed nami 4,5 miesiąca ciężkiej pracy. Każdy głos się będzie liczył – zachęcał do udziału wyborach 18 maja. – Sondaże będą się zmieniać, wyniki będą się zbliżać. Wszystko zależy od Was. Dlatego będą w podroży, będę się z Wami spotykał i wysłuchiwał to, co dla Was najważniejsze. Dlatego rozmawiamy najważniejszych Waszych problemach, by proponować rozwiązania. Dzięki rozmowie, co najważniejsze, odbudowujemy wspólnotę. Jak słyszę, że o propozycjach, które składam, mówi się potem na spokojnie w domach, że są zdroworozsądkowe, to jestem przekonany, że mam olbrzymią szansę wygrać. A co zrobimy razem? Wygramy! – zakończył Rafał Trzaskowski.
Wojciech Drażba
Fot. FB Rafał Trzaskowski