Sąd oddalił, złożony w trybie wyborczym, wniosek Platformy Obywatelskiej o sprostowanie wypowiedzi przez Czesława Renkiewicza. Sędzia orzekł, że prezydent Suwałk mógł uznać propozycję marszałka Dworzańskiego jako szantaż polityczny. Przedstawiciele PO nie zgadzają się w wyrokiem i zapowiadają apelację.
- Wniosek Platformy Obywatelskiej został oddalony - informuje Katarzyna Kisiel, rzecznik prasowy do spraw cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie.
Platforma, a właściwie marszałek Jarosław Dworzański, poczuła się urażona słowami Czesława Renkiewicza, który w czasie konwencji wyborczej, powiedział, że w 2010 roku miał być przez jej polityków szantażowany. Komitet partii chciał, aby sąd w trybie wyborczym zakazał mu rozpowszechniania tych informacji oraz publikacji specjalnego dementującego je oświadczenia.
W piątek PO złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek w trybie wyborczym. W poniedziałek o 11 zebrał się sąd, a o 15.30 zapadł wyrok w tej sprawie. Uzasadnienie wyroku liczy 5 stron, a jego doczytanie trwało 15 minut.
Prezydent Suwałk jako swoich świadków zgłosił Włodzimierza Marczewskiego i Wiesława Stelmacha. Po stronie Platformy zeznawał Jarosław Dworzański i Maciej Żywno, którzy deklarowali, że spotkanie sprzed czterech lat dotyczyło jedynie dalszej współpracy między samorządowcami.
- Sędzia po wysłuchaniu świadków uznał, że był to szantaż polityczny - relacjonuje Czesław Renkiewicz.
Przedstawiciele Platformy zapowiadają, że złożą odwołanie. Mają na to 24 godziny. Później sąd, w czasie kolejnej doby, podejmie ostateczną decyzję.
(mkapu)
serwis wyborczy suwalki24.pl - Wybory samorzadowe 2014
[24.10.2014] Prezydent Suwałk kontra Platforma. Rozstrzygną spór w sądzie
[21.10.2014] Marszałek pisze w sprawie politycznego szantażu
[17.10.2014] Prezydent walczy o reelekcję. Znamy już program i ekipę Czesława Renkiewicza [zdjęcia]