W czwartek, około 4.00 rano na rondzie u zbiegu ulic Podhorskiego, Pułaskiego i Reja doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierujący ciężarówką z cysterną, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego przewrócił się on na bok.
- Zgłoszenie o kolizji otrzymaliśmy około 4.00 rano. Na szczęście okazało się, że kierowcy nic się nie stało. Z cysterny ani z układów ciężarówki nie wydostały się żadne płyny, dlatego też już po niespełna dwóch godzinach opuściliśmy miejsce zdarzenia – mówi dyżurny suwalskiej straży pożarnej.
W cysternie przewożone był najprawdopodobniej ciekły asfalt. Przewoźnik czeka na przepompowanie substancji i wtedy ciężarówka zostanie podniesiona.